Mleko z czosnkiem dla Tadeusza Kantora

Spektakl "Umarła klasa" Tadeusza Kantora ożył dzięki zdjęciom Wojtka Sperla, które możemy oglądać w krakowskim Muzeum Narodowym.
- Próby trwały zazwyczaj do późnej nocy. Kantor chciał jak najszybciej widzieć zdjęcia, więc robiłem stykówki w zaprzyjaźnionej ciemni na ASP i o 6 rano siedziałem już przy śniadaniu w mieszkaniu mistrza, który uparcie popijał gorące mleko z czosnkiem przeciwko przeziębieniu i wybierał zdjęcia do powiększeń - mówi Wojtek Sperl. Jaki był teatr Kantora widziany oczami fotografika? - Pamiętam moje odczucia z pierwszej próby: żywe obrazy, szkolny teatr XIX wieku, ale z jaką mocą. Tutaj nie było żadnych tajemnic, poza jedną: jak Kantor potrafił się chować z tymi obrazami po kątach. Do końca nie był przekonany, czy przekazał dobrze - opowiada Sperl. Na koniec anegdota o atrapach genitaliów, przyczepianych postaciom z "Umarłej klasie", przytoczona przez dyrektor Muzeum Narodowego Zofię Gołubiew: - Z rajstop damskich po wielu próbach udało się uszyć odpowiednią formę, która po wypchaniu watoliną dała oczekiwany efekt. Całość połączona była z majtkami z tej samej tkaniny. Aktorzy obawiali się, że jak pójdą oczka, to będzie trzeba iść z nimi do repasacji. Kto ciekaw efektów, niech obejrzy zdjęcia. Wystawa potrwa do 6 stycznia. Zorganizowana została w związku z 17. rocznicą śmierci artysty.
Joanna Weryńska
Polska Gazeta Krakowska
15 grudnia 2007
Portrety
Tadeusz Kantor

Książka tygodnia

Ziemia Ulro. Przemowa Olga Tokarczuk
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Czesław Miłosz

Trailer tygodnia

Dziadek do orzechów (P...
Rudolf Nuriejew
Zobacz arcydzieło baletu z Paryskiej ...