Młodość i różnorodność

9. Festiwal Boska Komedia w Krakowie

Festiwal teatralny Boska Komedia w Krakowie nie przestaje zaskakiwać. O czterech międzynarodowych koprodukcjach w sekcji Purgatorio, wielkich nieobecnych sekcji Inferno oraz „boskiej niespodziance", czyli wprowadzeniu formy konkursowej do części Paradiso poinformował dziś dyrektor artystyczny festiwalu, Bartosz Szydłowski.

Selekcjonerzy w składzie: Jacek Cieślak („Rzeczpospolita"), Michał Centkowski („Newsweek") Jacek Wakar i Witold Mrozek („Gazeta Wyborcza") wraz z Andrzejem Kuligiem, zastępcą prezydenta Krakowa ds. polityki społecznej, kultury i promocji miasta oraz dyrektorem Bartoszem Szydłowskim przedstawili program grudniowej 9. edycji Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Boska Komedia w Krakowie. Tegoroczne festiwalowe hasło „Jeszcze Polska nie zginęła, póki teatr żyje" ma przypominać, że scena jest ważną przestrzenią dialogu, refleksji i zadawania ważnych oraz trudnych pytań współczesności.

Koprodukcje Purgatorio, wielcy nieobecni i wielkie widowiska Inferno

W ramach koprodukcji Boskiej Komedii z teatrami w Polsce i za granicą będzie można obejrzeć aż cztery przedstawienia: „Dame Princes"/"Dziewczyna i śmierć" według E.Jelinek w reżyserii Michała Borczucha ze słoweńskiego Mladinsko Theatre, „Plastiki" w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego, „Wieloryb The Globe" w reżyserii Evy Rysowej z Krzysztofem Globiszem w roli głównej oraz „The Institute of Memory" Larsa Jana przy współpracy dramaturgicznej Anny Róży Burzyńskiej.

W konkursie polskim (sekcja Inferno) w tym roku zabraknie stale obecnych na festiwalu wielkich nazwisk polskiego teatru, czyli Krystiana Lupy, Moniki Strzępki oraz Krzysztofa Warlikowskiego, którzy w tym roku nie zrealizowali premierowych spektakli. Próby do „Procesu" Lupy wg Franza Kafki początkowo zawieszone, trwają nadal lecz premiera tej sztuki nie nastąpi w tym roku. Jak informował dyrektor Szydłowski, krakowscy widzowie będą mogli obejrzeć „Proces" w reż. Lupy około 21/22 stycznia 2017. Duet Strzępka-Demirski przeniósł swoją twórczość do telewizji publicznej pozostawiając teatromanów w rocznym zawieszeniu. Spektakle Teatru Polskiego nie będą miały reprezentacji nie ze względu na konflikt administracyjny, ale przez grudniowe występy w Paryżu. W konkursie konkurować ze sobą będą dobrze znane publiczności hity, takie jak „Wróg ludu" Jana Klaty, „Wszystko o mojej matce" Michała Borczucha, „Podopieczni" Pawła Miśkiewicza, „Wesele" Radosława Rychcika, „Biała siła, czarna pamięć" Piotra Ratajczaka, „Dybuk" Anny Smolar, „Każdy dostanie to, w co wierzy" Wiktora Rubina, „Kumernis, czyli o tym jak świętej panience broda wyrosła" Agaty Dudy-Gracz, „Robert Rober" Krzysztofa Garbaczewskiego oraz „Komediant" Agnieszki Olsten z teatru im. S. Jaracza w Łodzi. Te ostatnie przedstawienie intryguje zwłaszcza ze względu na obsadę, czyli Agnieszkę Kwietniewską z Teatru Polskiego w roli tytułowego komedianta Bruscona oraz Sebastiana Majewskiego, obecnego dyrektora Teatru im. S. Jaracza w roli właściciela gospody. Zarówno Kwietniewska jak i Majewski pracowali razem przy produkcjach Moniki Strzępki w Wałbrzychu, zaś dla samego Majewskiego (byłego vice dyrektora Starego Teatru w Krakowie) rola karczmarza to po wielu latach udany powrót do porzuconego fachu aktorskiego (dyrektor ukończył aktorstwo na Wydziale Lalki PWST filia we Wrocławiu)

Na interakcję z publicznością nastawione będą najbardziej spektakle Wiktora Rubina i Anny Smolar. „Każdy dostanie to, w co wierzy" z Teatru Powszechnego w Warszawie to wariacja na temat „Mistrza i Małgorzaty" M. Bułhakowa. Widownia usadowiona przy wielkim okrągłym stole-scenie jest zachęcana do wpływania na przebieg widowiska, które bazuje na tekście inspirowanym badaniami statystycznymi na mieszkańcach Warszawy. Efekt finalny tego widowiska, za każdym razem inny, ma dać odpowiedź napytanie „Kim chcieliśmy być, a kim zostaliśmy?". Uwspółcześniony przez Ignacego Karpowicza klasyk teatru jidysz, „Dybuk" Szymona An-skiego w reżyserii Smolar to opowieść o upiorze przeszłości nawiedzającym nowe media, więc w dużym stopniu angażujący najmłodsze cyfrowe pokolenie. Wedle słów dyrektora Szydłowskiego, autorka spektaklu prosiła już by pierwsze rzędy na widowni ,,zarezerwować tylko dla gimnazjalistów".

Wielkimi scenicznymi przedsięwzięciami będą spektakle Garbaczewskiego i Dudy-Gracz. „Robert Robur" Garbaczewskiego i Jakuba Żulczyka na podstawie nieukończonej powieści Mirosława Nahacza to futurystyczne widowisko rozgrywające się na wielopoziomowej scenie z symultanicznymi projekcjami. Przeniesienie widowiska z TR Warszawa na scenę Łaźni Nowej będzie wymagało przeznaczenia pięciu dni na montaż samej sceny. „Kumernis..." w reż. Agaty Dudy-Gracz, która od lat poszerza skalę teatru muzycznego w Polsce, ze względu na wymogi techniczne wystawiony będzie w Centrum Kongresowym ICE. Widowisko wystawiane z sukcesem z Teatrze Muzycznym w Gdyni da okazję do podziwiania wielkiej dramatycznej kreacji Magdaleny Kumorek oraz wokalno-aktorskich zdolności całego zespołu aktorskiego.

To idzie młodzież. Paradiso i przegląd szkół

Starsza młodzież teatralna prezentująca się w sekcji Paradiso będzie po raz pierwszy walczyć o własne trofea. W konkursowe szranki staną m. in. krakowskie „Dzieje upadków" Małgorzaty Warsickiej, warszawskie „Holzwege" Katarzyny Kalwat, wałbrzyskie spektakle „Zapolska Superstar" Anety Groszyńskiej oraz „Cynkowi chłopcy" Jakuba Skrzywanka, studenta krakowskiej PWST a także rekomendowane przez prof. Dariusza Kosińskiego przedstawienie lalkarskie z Teatru im. Andersena w Lublinie, czyli „Wesele" Jakuba Roszkowskiego.
Równie ciekawie prezentuje się też przegląd spektakli ze szkół teatralnych. W tej sekcji Boskiej Komedii obejrzeć będzie można „Pospolite żywoty martwych Polaków" Marcina Wierzchowskiego zrealizowane ze studentami PWST w Białymstoku (to drugi reprezentowany na Boskiej białostocki spektakl inspirowany reportażem „Białystok. Biała siła, czarna pamięć") , „Dogville" Aleksandry Popławskiej (PWST Kraków) , „Między nami dobrze jest" Agnieszki Glińskiej (PWST Kraków) oraz „Orlando" Weroniki Szczawińskiej (PWST Kraków, filia we Wrocławiu).

Na tegorocznej edycji festiwalu reprezentowany będzie również Teatr Ludowy z premierowym spektaklem „Sekretne życie rodziny Friedmanów". To ukłon w stronę nowej dyrektor Małgorzaty Bogajewskiej, która w tym roku przywróci do życia przestrzeń Sceny Stolarnia.

Jakub Wydrzyński
Dziennik Teatralny Kraków
21 października 2016

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia