Mniej pieniędzy na festiwal

Ministerstwo kultury wycofało się z finansowania festiwalu. Powód to oczywiście cięcia finansowe. Minister musi oddać do budżetu państwa ponad 220 milionów złotych i dlatego szuka oszczędności. Jedną z "ofiar” jest właśnie Bydgoski Festiwal Operowy. W ubiegłym roku ministerstwo przekazało na festiwal 250 tysięcy złotych.

To niestety nie koniec złych wiadomości. - Niewykluczone, że ministerstwo obetnie nam 350 tysięcy złotych z dotacji, którą dostaliśmy na funkcjonowanie naszej placówki - mówi Maciej Figa, dyrektor Opery Nova.

Na razie wiadomo, że Bydgoski Festiwal Operowy wesprze kwotą 200 tysięcy złotych miasto. Podobno 350 tysięcy złotych ma przekazać urząd marszałkowski. We wtorek zarząd województwa podjął decyzję o dotacji.
Maciej Figas zastanawia się więc, czy nie zrezygnować z niektórych spektakli. - Kiedy poznamy szczegółowe koszty wszystkich, wtedy zdecydujemy - mówi dyrektor.

Jeśli będzie trzeba oszczędzać, to być może nie zobaczymy opery Krzysztofa Pendereckiego "Diabły z Loudun”. Ze spektaklem ma przyjechać Opera Krakowska. Drugie rozwiązanie to zastąpienie tej opery innym tytułem, prawdopodobnie "Cesarzem Atlantydy”.

Być może trzeba będzie też zrezygnować z opery Ryszarda Wagnera "Tannhäuser”, którą na festiwal ma przywieźć Teatr Wielki z Poznania.

Pewny jest natomiast występ gospodarzy. Opera Nova, juz tradycyjnie, przygotowuje premierę na bydgoski festiwal. Tym razem będzie to "Napój miłosny” Gaetano Dionizettiego (18 kwietnia, godz. 19). Reżyserem spektaklu jest Krzysztof Nazar, natomiast za pulpitem dyrygenckim stanie Iwona Puzowska.
Podczas tegorocznego festiwalu nie zabraknie też baletu. Przywiezie go Nationaltheater z Mannheim (21 kwietnia, godz. 19). Natomiast Opera Śląska z Bytomia zaprezentuje kantatę sceniczną "Carmina Burana” (23 kwietnia, godz. 19). Sporą atrakcją będą też 2 ostatnie występy (2 i 3 maja, godz. 19). Widzowie zobaczą flamenco w mistrzowskim wykonaniu zespołu "Compania” z Hiszpanii.

Bilety na XVI Bydgoski Festiwal Operowy można kupować od 16 marca w siedzibie Opery Nova przy ul. Focha. W zależności od sektorów kosztują 40, 70 i 110 złotych.