Mocno współczesny sezon

plany Teatru Śląskiego im. S. Wyspiańskiego w Katowicach

Główny temat czwartkowej konferencji prasowej stanowiły premiery sezonu 2012/2013, ale dyrektor artystyczny katowickiej sceny, Tadeusz Bradecki, mówił również m.in. o projekcie "Teatr Śląski w Twoim domu", Metropolitalnej Nocy Teatrów, 105. Urodzinach Teatru, tomie wspomnień "Teraz pora na Zaora" i Europejskiej Witrynie Teatralnej.

W tym sezonie na trzech scenach zaprezentowanych zostanie sześć tytułów. Dominować będą teksty współczesne. Pierwszy z nich to „Komedia teatralna”, która swoją premierę miała mieć w czerwcu ubiegłego roku, ale z powodu przedłużających się prób do „Hamleta” sztuka Benghta Ahlforsa światło dzienne ujrzy 5 października. Opowieść o pracownikach prowincjonalnego teatru w Oslo reżyseruje Grzegorz Kempinsky. Dyrektor Bradecki stwierdził, że rzeczą naturalną jest to, iż w Teatrze Śląskim pojawia się – kolejna po „Polterabendzie” – opowieść o ludziach stąd. Reżyserować będzie Robert Talarczyk, który po sukcesie „Cholonka” długo szukał kolejnego „śląskiego” tematu. W wywiadach wspominał o ukończeniu libretta do musicalu o Ryśku Riedlu, planach zrealizowania w Górnośląskim Centrum Kultury interaktywnego przedstawienia o Zdzisławie Grudniu, wystawieniu drugiej części „Cholonka”, scenariuszu filmu o pacyfikacji „Wujka” i adaptacji „Czarnego ogrodu” Małgorzaty Szejnert. Idealnym tekstem okazała się wydana dwa lata temu przez Znak powieść Kazimierza Kutza „Piąta strona świata”, pisana przez reżysera od lat 70. Na kartach tej szopienickiej sagi pojawia się wiele postaci, więc realizowany na Dużej Scenie spektakl posiadał będzie liczną obsadę. Premiera przewidziana jest na luty, by uświetnić nią 84. urodziny autora. W maju na tej samej scenie Krzysztof Babicki zaprezentuje swoją interpretację „Zbójców” w przekładzie Jacka St. Burasa. Dramat regularnie gości w repertuarze niemieckich teatrów i mimo, iż napisany został w XIX wieku, zachował swoją aktualność. Warto wspomnieć, że będzie to już kolejne spotkanie Krzysztofa Babickiego z twórczością Schillera – wystawiał już „Intrygę i miłość”, „Don Carlosa”, „Wallensteina”, a „Zbójców” realizował zarówno w Teatrze Wybrzeże, jak i w Teatrze Telewizji. Na Scenie Kameralnej zbierająca znakomite recenzje za „Jakobiego…” Joanna Zdrada zmierzy się z „Siłą przyzwyczajenia” Thomasa Bernharda. Dziesięć lat temu dramat, opowiadający o pracownikach cyrku i ich dyrektorze, ukazał się w tłumaczeniu Moniki Muskały, a w maju 2007 roku był czytany w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Katowicka realizacja nie będzie jednak polską prapremierą – Teatr Śląski wystawi sztukę w grudniu, a miesiąc wcześniej „Siła…” pojawi się w stołecznym Ateneum. Drugim tytułem na Scenie Kameralnej będzie „Fair Play” (luty 2013) – dramat napisał Zoltan Egressy. Polskim widzom węgierski dramatopisarz z pewnością znany jest jako autor „Portugalii”, realizowanej m.in. w Teatrze Telewizji przez Zbigniewa Brzozę. Historię, której bohaterami jest trzech sędziów piłkarskich, reżyseruje Radosław Dunaszewski, który debiutował kryminalnym „Pojedynkiem” w Korezie. Prawdziwą sensacją może się okazać polska prapremiera „Ostatniego tanga w Paryżu” (Scena w Malarni, grudzień 2012). Adaptacji i reżyserii powieści Roberta Alleya w przekładzie Roberta Stillera (książka ukazała się m.in. w 1992 roku nakładem Alma Press) podejmie się znany śląskiej publiczności z wystawianego w Bielsku-Białej „Procesu” Jacek Bała. Siódmą, nieformalną premierą będzie monodram Stanisława Wyspiańskiego „Śmierć Ofelii” w wykonaniu najmłodszej aktorki Teatru Śląskiego, Katarzyny Kowalczuk (reżyseruje Henryk Adamek). Spektakl zostanie zaprezentowany 13 listopada – w 20. rocznicę otwarcia Sceny w Malarni (w 1992 roku w przedstawieniu występowała Anna Kadulska).

Dyrektor Bradecki przypomniał, że w lipcu i sierpniu odbywało się „Lato w Malarni”, a skala sukcesu zaskoczyła samych pomysłodawców (frekwencja na spektaklach wynosiła 150%). Już teraz wiadomo, że w przyszłym roku odbędzie się kolejna edycja. 22 i 23 września odbędzie się Metropolitalna Noc Teatrów, w ramach której w Teatrze Śląskim będzie nie tylko można zobaczyć „Mewę” i „Moją ABBĘ”, ale również porozmawiać z aktorami, zajrzeć do garderób, magazynów, pracowni i sal prób, a także posłuchać piosenki aktorskiej w wykonaniu słuchaczy Studium Aktorskiego. Dzięki funduszom z Unii Europejskiej udało się zrealizować projekt „Teatr Śląski w Twoim domu”. W jego ramach zostanie zarejstrowanych 10 spektakli z repertuaru katowickiej sceny i będą to tytuły wysoko oceniane zarówno przez widzów, jak i krytyków. Kamery utrwaliły już „Mleczarnię”, „5 razy Albertynę” i „EU”, na wrzesień planowane jest nagranie „Kontraktu”, a później m.in. „Jakobiego…” i „Polterabendu”. „Mleczarnia” zostanie wyemitowana na antenie TVP Katowice 22 września o 17.00. 5 września w Koszycach Teatr Śląski zagrał „Jakobiego…” – spektakl Joanny Zdrady spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem ze strony tamtejszej publiczności. W ramach rewizyty zespół Państwowego Teatru z Koszyc pokaże w Katowicach osadzoną we współczesności i graną w zawrotnym tempie „Norę” (11 października). Dwa dni później odbędą się 105. Urodziny Teatru, które uświetni – wyjątkowo na Dużej Scenie – pokaz „Mojej ABBY”. Scena w Malarni ma być miejscem spotkań i promocji książek, nic więc dziwnego, że właśnie tam 16 października znakomity gawędziarz Ryszard Zaorski będzie opowiadał o tomie wspomnień „Teraz pora na Zaora”. W ramach Europejskiej Witryny Teatralnej w Katowicach trzykrotnie wystąpi teatr Cheek By Jowl – zespół ten dotychczas można było oglądać jedynie na Warszawskich Spotkaniach Teatralnych. 21 i 22 listopada zaprezentują opowieść o kazirodczym związku brata i siostry, czyli XVII-wieczny dramat Johna Forda „Szkoda, że jest nierządnicą” w reżyserii Declana Donnellana.

Tomasz Klauza
Dziennik Teatralny Katowice
8 września 2012

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...