Moment przesilenia

"jedenasta szesnaście" - reż. Rafał Matusz - Teatr im. C. K. Norwida w Jeleniej Górze

Z początkiem lutego w Teatrze im. Cypriana Kamila Norwida w Jeleniej Górze miał swoją premierę spektakl "jedenasta szesnaście" w reżyserii Rafała Matusza

- Każdy ma swoją 11.16. Moment przesilenia. Jak słynna czwarta nad ranem u Leonarda Cohena, jak czwarta nad ranem w niesamowitym wierszu Wisławy Szymborskiej, kiedy "ziemia wyrzeka się nas" - uważa Rafał Matusz.

Żyją w dwóch światach. Ona -, 78 lat, on -, 28 lat. Ona - wszystko ma już za sobą: młodość, miłość, małżeństwa, wychowanie dzieci, radości i smutki dni powszednich i świątecznych. On - wszystko ma jeszcze przed sobą: szansę na miłość, może małżeństwo, wymarzone, spłacone mieszkanie, radości i smutki codziennych rozmów intymnych i życia bez telefonów.

Jej czas płynie wolno, między pomiarami glukometru, on nie zauważa mijających dni. Może ona jest jego babcią; może on jest jej wnuczkiem. Ich losy przetną się w dramatycznych okolicznościach i to będzie początek tej historii. Komu nie jest do twarzy ze śmiercią ?

- Najważniejszą sprawą do dotknięcia tutaj jest problem więzi. Więzi jako wspólnoty społecznej i więzi jako spoiwa koniecznego dla poczucia wewnętrznej spójności. To jest rodzaj łaknienia więzi. Tęsknoty za spotkaniem, wyjściem naprzeciw drugiej istocie - pisze Rafał Matusz.

(-)
Materiały Teatru
24 lutego 2011

Książka tygodnia

Musical nieznany. Polskie inscenizacje musicalowe w latach 1961-1986
Wydawnictwo Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie
Grzegorz Lewandowski

Trailer tygodnia