Monolog gwiazdy rocka

"Ja" - reż. Michał Siegoczyński - Teatr IMKA w Warszawie

To doskonale skreślony portret człowieka, który marzy o życiu w świetle jupiterów. Jednak na wymarzonym szczycie znajduje wyłącznie rozczarowanie, które budzi mnóstwo frustracji, a w konsekwencji prowadzi do zachowań autodestrukcyjnych

Bohater bez zahamowań i bezpardonowym językiem wylewa się z siebie wszystkie lęki i niepokoje współczesnego człowieka. Człowieka zagubionego pomiędzy rzeczywistością a połyskliwie nęcącym światem show biznesu. Pozostaje  on samotny i rozbity. Bez miłości. Bez uczuć. Bez nadziei na przyszłość.

Arek Jakubik o spektaklu:

JA to ja.
JA to inicjały mojego nazwiska i imienia - Jakubik Arkadiusz.

JA to monolog gwiazdy rocka, bożyszcza tłumów. Michał Siegoczyński włożył tam trochę mnie, trochę siebie, podlał to „Tequilą” Krzysztofa Vargi i wyszedł z tego totalnie chory strumień świadomości faceta, któremu wydaje się, że jest reinkarnacją Che Guevary, Jezusa, Lorda Vadera, Romana Polańskiego i Micka Jaggera. Boska ikona popkultury. Z ust i uszu wylewa mu się chaos, rokendrolowy śmietnik.

JA to jakiś schizofreniczny wywiad, albo spowiedź dla mediów, to religia o nazwie sex, drugs i rock&roll , to narkotyczno-rockowa suita z samplami, cytatami klasyki rocka i muzyką na żywo zespołu Doktor Misio.

Monika Rosłoniec
Materiały Teatru
25 listopada 2010

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia