Mówią własnym ciałem
"Dla nas nie zabraknie krzeseł" - chor. kolektyw - Stowarzyszenie Scena Robocza w PoznaniuSprzeciwiają się ustanowionej "normie" i starają się wypracować swoją własną wersję "normy". Wyzwalając nagromadzoną energię w ciałach, ograniczoną przez sankcje jakie dotykają nienormatywne ciało, mówią o swoich miłościach i nienawiściach. Mówią własnym głosem.
PREMIERA!
Najważniejszą formą przeciwdziałania wykluczeniu w sztuce jest zasada partnerstwa i uczciwej pracy. Wychodząc z tego założenia, twórcy
sprzeciwiają się ustanowionej "normie" i starają się wypracować swoją własną wersję "normy". Wyzwalając nagromadzoną energię w ciałach,ograniczoną przez sankcje jakie dotykają nienormatywne ciało, mówią o swoich miłościach i nienawiściach. Mówią własnym głosem.
Mówią własnym ciałem.
"Dziś wytańczymy naszą pozorną uległość. I bliżej będzie temu do pogo, niż do baletu."
Twórcy to artyści, wśród których znajdują się także osoby z niepełnosprawnościami.
Chcą zwrócić uwagę, że każdy wykluczony ma swój własny głos, a osoby z niepełnosprawnościami to przede wszystkim osoby. Nie będzie to oczywiste, dopóki ich obecność (także w teatrze) nie stanie się jasna i zupełnie normalna.Artyści nie udają, że nie ma między nimi różnic.
Mają odwagę zauważyć, że różnimy się ciałami i to jest okej. Wózki nie są tutaj traktowane jako sztuczne nogi, lecz podkreślana jest odmienność relacji jaka zachodzi pomiędzy performerem a wózkiem. Twórcy proponują, żeby poprzez namysł nad tym co nas różni, spotkać się w tym co nas łączy. Zmiana nastawienia do niepełnosprawności nie oznacza jedynie zmiany ustawodawczej, w przestrzeni czy w rozwiązaniach architektonicznych.
To powinna być zmiana przede wszystkim w sieci kontaktów społecznych.