Mrożek obchodzi urodziny w krakowskiej Łaźni
"Dziś są moje 80-te urodziny" - Teatr Łaźnia NowaKiedy Sławomir Mrożek po raz pierwszy przekroczył progi teatru Łaźnia Nowa powiedział "Nienawidzę zapachu stołówki". Mimo tego zasiadł na worku cementu, by obejrzeć pierwszy spektakl w nowohuckim teatrze, czyli "Ryszarda III"
Ba, dramaturg chyba nawet polubił offową scenę, skoro przed swoimi 70. urodzinami poinformował jej dyrektora Bartosza Szydłowskiego, że z tej okazji chce w Łaźni urządzić party. Nawiązaniem do tego wydarzenia będzie całoroczny festiwal opowiadań Mrożka, pod hasłem "Dziś są moje urodziny". Rozpocznie się on w krakowskiej Łaźni już w czwartek.
W ramach imprezy kilkunastu twórców realizuje kilkanaście opowiadań dramaturga. Na początek, w czwartek o godz. 18, obejrzymy trzy z nich, czyli "Nocleg", który przygotuje Paweł Kamza, "Ten, który spada" instalację Małgorzaty Szydłowskiej oraz "Fakira" zrealizowanego przez Bartosza Szydłowskiego. Ci oraz pozostali biorący udział w projekcie twórcy zmierzą się z tekstami dramaturga w różny sposób. Nie tylko w formie spektakli, ale i poprzez performance, krótkie etiudy, albo po prostu czytanie tekstów Mrożka.
- Zasada jest jedna. Nie robimy żadnych zmian w tekście, nawet jeśli chodzi o kropkę czy przecinek - wyjaśnia Szydłowski, dodając, że reżyserowany przez niego "Fakir" wpisuje się mocno w nowohucki kontekst. - Jest komin, ale trzeba do niego dobudować fabrykę. Nikt nie chce się podjąć tego zadania, aż pewnego razu przyjeżdża pewien Hindus - streszcza akcję spektaklu reżyser. Cechą wspólną wszystkich prezentowanych w Łaźni przedstawień będzie także to, że widzowie zostaną zaproszeni do wzięcia w nich udziału. W jaki sposób do tego dojdzie, twórcy nie chcą na razie zdradzić.
- Nikt, siedząc na widowni, nie będzie się czuł bezpiecznie - żartuje Małgorzata Szydłowska. Choć opowiadania zdominują nowohucką scenę, wędrując łaźniowymi korytarzami będziemy mogli również spotkać Sławomira Mrożka. Wprawdzie nie we własnej osobie, ale za to na świetnych zdjęciach. W Łaźni otwarta zostanie wystawa portretów dramaturga, autorstwa Andrzeja Nowakowskiego. Część prezentowanych na niej fotografii jest owocem trzydniowej sesji , w jakiej Mrożek wziął udział w Łaźni. Jak tam trafił opowiedzą widzom podczas spotkania 24 listopada Bartosz i Małgorzata Szydłowscy.