Muminki na scenie

"Muminki" - reż. Jerzy Jan Połoński - Teatr im. Andersena w Lublinie

W Teatrze im. Andersena zagoszczą fikcyjne istoty z rodziny trolli, podobne nieco do hipopotamów, ale dwunożne, zamieszkujące pewną dolinę gdzieś w Finlandii. Premiera "Muminków" wg Tove Jansson 13 grudnia. '

Muminki są bohaterami cyklu dziewięciu książek i dwudziestu dwóch komiksów fińskiej (jednak piszącej po szwedzku) pisarki Tove Jansson oraz 52 komiksów brata Tove, Larsa Janssona.

Jak się okazuje, Muminki pomimo swego wieku (ich autorka obchodziłaby w tym roku okrągłe setne urodziny) wcale się nie zestarzały: są rozpoznawalne zarówno przed dorosłych, jak i najmłodszych widzów prawie tak samo jak postacie ze stajni Walta Disneya.

Drzwi domu Muminków są zawsze otwarte. Nawet kiedy gospodarze śpią zimowym snem, można wejść, zaparzyć sobie herbaty, zjeść nieco konfitur i trochę pomieszkać. Ale potem trzeba wszystko odłożyć na miejsce, zamknąć drzwi, a klucz położyć pod wycieraczką, żeby nie sprawiać dodatkowych kłopotów Mamie Muminka.

W dolinie żyje jeszcze mnóstwo innych stworzeń: Paszczaki, Hatifnatowie, Mimble - każde z nich ma swoje spojrzenie na świat, swój charakter i temperament. Ta mnogość postaci sprawia, że wszyscy, którzy zakochują się w muminkowym świecie, odnajdują tam siebie. Według mądrych socjologicznych badań najwięcej wśród nas jest Włóczykijów i Małych Mi.

Z całego worka opowieści o rodzinie fińskich trolli wybraliśmy te najbardziej "magiczne". Teatralne czarowanie odbywać się będzie przy pomocy kapelusza. To on sprawi, że nasi bohaterowie urządzą podniebne wyścigi na chmurach, zamienią wodę w rzece w malinowy sok, a dolinę w prawdziwą egzotyczną dżunglę. Jednak nawet z marzeniami może być kłopot, zwłaszcza kiedy zaczną wymykać się spod kontroli

Wszystkich fanów kreski Tove Janson możemy zapewnić, że Muminki w Teatrze Andersena wyglądają jak Muminki. Scenografia Mariki Wojciechowskiej, jest niczym wyjęta z książek, nieco komiksowa, wyrazista i oszczędna w kolorze. To sprawia, że widz ma okazję wejść do świata, który już zna i od pierwszej minuty czuje się w nim swojsko. Wszystkie postaci, a jak ich dosyć sporo w naszej dolinie, mają formę trójwymiarowych lalek stolikowych animowanych przez ukrytych w cieniu aktorów.

Spektakl dla widzów od lat 5.

Spektakl powstaje przy współpracy i pod honorowym patronatem Ambasady Fińskiej w Warszawie.

(-)
Materiał Teatru
12 grudnia 2014

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...