Mural i tango na Zamku

12. Festiwal Spoiwa Kultury - Szczecin

Spektakl z udziałem argentyńskiej pieśniarki Gabrieli Bergallo, określany jako "inżynieryjne tango-misterium", to zaskakująca, awangardowa teatralna interpretacja słynnej "tango-opery" Astora Piazzoli. Historia Marii i jej znajomych z dzielnicy opowiedziana po hiszpańsku nie dla wszystkich była zrozumiała przez co niektórzy wychodzili z dziedzińca zamkowego, ale wszystko rekompensowała wokalistka wyśpiewująca argentyńskie tanga

Entuzajstycznie natomiast widzowie przyjęli spektakl "Hangman" DO Theatre z Rosji. "Hangman" to rodzaj przewrotnej gry, którą prowadzą z nami i ze sobą powołane do scenicznego życia symboliczne postacie potępieńców: Niewidomy, Głuchy i Niemy. Interesująca scenografia i znakomite układy choreograficzne wykonane z ogromna precyzją sprawiły, że po spektaklu długo nie milkły brawa.

Ciekawym doświadczeniem był projekt "Erft" Ludomira Franczaka. Artysta opowiedział historie swojej babci posługując się wizualizacjami, nagranymi głosami babci i ojca oraz elementami scenografii tworzonymi na oczach widzów.

- Projekt "ERFT" dotyczy wojennych losów mojej babci -Józefy Wandy Kraus Franczak), z domu Filipczakówny - mówi autor. - Babcia przed wojną, wraz ze swoją rodziną mieszkała w Dolinie i w Kałuszu pod Lwowem. Całość projektu opiera się na tajemnicy rodzinnej, którą Babcia powierzyła mojemu ojcu.

Podobał się też przedpremierowy spektakl Grupy Nieformalnej Avis "Medium rzeczy pospolitych". Agnieszka Makowska potwierdziła, że jest znakomita aktorką, co mieliśmy okazję stwierdzić już w przedstawieniu "Fumum Vendere" granym w Teatrze Lalek Pleciuga.

Drugiego dnia największe wrażenie na widzach zrobił koncert Roberto Deliry & Kompany. Połączenie muzyki dawnej, folkloru, punku i lekkiej psychodelii stworzyły na scenie niesamowity żywioł, który sprawił, że publiczność nie tylko przytupywała, ale ruszyła do tańca.

Teatr Kathakali z Indii zachwycił przede wszystkim strojem i bogatą kolorystyką. Postacie w ich spektaklu określane są przez kostiumy, maski i makijaż twarzy, a ekspresja obejmuje zarówno bardzo dynamiczne sceny walki, jak i niezwykle precyzyjne ruchy mięśni twarzy, oczu i rąk, których ułożenie buduje charakterystykę postaci.

Tegoroczne Spoiwa Kultury potwierdziły to o czym widzowie rozmawiają od lat - festiwal odchodzi od typowej sztuki ulicy i staje się festiwalem pokazującym najciekawsze nurty w teatrze alternatywnym na świecie.

Małgorzata Klimczak
Kurier Szczecinski
12 lipca 2011

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia