Mury w naszym kraju ciągle rosną
"Zemsta" - reż. Adam Nalepa - Teatr Zagłębia w SosnowcuJakie są nasze skojarzenia, kiedy myślimy o „Zemście"?
Nudna lektura? Kostiumowe przedstawienie? Zestaw zgrabnych powiedzonek? A może właśnie ta konwencjonalna, grzeczna i okraszona happy endem sztuka mówi o nas dzisiaj więcej niż dzieła Mickiewicza czy Słowackiego? Może rozpoznajemy się w przaśności Cześnika, głupocie i zadęciu Papkina, w cwaniactwie i mściwości Rejenta?
Kochamy mówić o wzniosłych rzeczach, przypominać wielkie biografie, podawać przykłady polskiego bohaterstwa, a jednocześnie nienawidzimy się i zacięcie rywalizujemy. I tak mury w naszym kraju ciągle rosną. Coraz wyżej i wyżej. I nie dzielą one Polski po prostu na dwie połowy.
Nie ma jednej Polski - jest ich może dziesięć, sto, tysiąc, a każda jest tą jedyną, tą prawdziwą, tą najlepszą. I coraz trudniej znaleźć już to, co nas łączy.