Muzyczna lekkość bytu
Klasyka, nuty jazzu, skoczne utwory niczym z sal balowych XIX wiecznego WiedniaGershwin - Strauss ojciec - Strauss syn - Artur Jaroń fortepian - Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Dolnośląskiej - Mirosław Jacek Błaszczyk dyrygent - Filharmonia Dolnośląska w Jeleniej Górze. Data koncertu: 17.01.2025.
Filharmonia Dolnośląska w Jeleniej Górze wystąpiła z propozycją niesamowicie rozrywkowego koncertu – połączenie klasyki, nuty jazzu, skocznych utworów niczym z sal balowych XIX wiecznego Wiednia. Zagrany repertuar to Koncert fortepianowy Georga Gershwina (allegro, adagio – andante con moto, allegro agitato), uwertura do operetki Baron cygański, walc Róże południa, Polka „Ohne Sorgen", Polka „Im Krapfenwald'l", Walc „Cesarski", polka Unter Donner und Blitz i Marsz Radetzkiego. Niecodzienny więc dobór programu, tworzący fantastyczną, rozbawiającą widownię całość.
Solistą pierwszej części koncertu był Artur Jaroń, wspaniały, nagradzany i zaangażowany pianista. Myślę, że Koncert fortepianowy Georga Gershwina jest zarówno przyjemny do wysłuchania, jak i również do grania, pojawia się w nim wiele ciekawych rytmicznie i dynamicznie partii. Pianista przemykał po klawiszach, bujając się do melodii i samo oglądanie jego rąk było satysfakcjonujące. Sam początek allegro otwiera mocne brzmienie sekcji perkusji – jakby zapowiadające, że nadchodzi coś wielkiego. Przez cały czas trwania dzieła angażują nas jazzowe rytmy i harmonie – to charakterystyczne uczucie, jakby muzyka była trochę bez konkretnego rytmu, a jednak wszystko pięknie płynie dalej. Allegro bardzo kojarzy się z (amerykańską) muzyką filmową, mimo że trzyma klasyczną formę koncertu.
Na pewno wpływa na to fakt, że kompozytor tworzył również muzykę pod musicale i słuchając Koncertu fortepianowego, można wyobrazić sobie wiele scen, do których jego melodie by pasowały. On sam w sobie jednak opowiada historię i zaskakuje wielowymiarowym charakterem, gdzie w tylko jednej części pojawiają się motywy o zróżnicowanych brzmieniach. Koncert ten jest jednym z najważniejszych utworów w dorobku kompozytora – to znakomite połączenie elementów amerykańskiej muzyki rozrywkowej z europejską symfoniczną tradycją, spodobać więc się może praktycznie każdemu.
W napiętej, szybkiej części allegro agitato pojawia się charakterystyczny jazzowy temat początkowo wygrywany na pianinie, a następnie przejmowany przez orkiestrę. Dzieje się bardzo dużo, natomiast orkiestra Filharmonii Dolnośląskiej poradziła sobie znakomicie. Ważnym elementem koncertu Gershwina jest po prostu nastrojowa atmosfera, której nie da się zapisać w nutach, ale którą można stworzyć przy tak dobrym wykonaniu, jak tej właśnie orkiestry.
Następna, druga część koncertu była iście zabawowa – dyrygent zachęcał, żeby każdy klaskał w trakcie niektórych utworów, a w trakcie polki – żeby posłać całusa bliskiej osobie w podziękowaniu za poprzedni, 2024 rok. Przez to koncert był w odczuciu bardzo kameralny, z luźną, lekką atmosferą. Uważam, że to świetnie, żeby wnosić czasem takie zabawowe nastawienie do świata muzyki klasycznej, w końcu na koncerty chodzi się dla rozrywki.
Koncert Georga Gershwina został przeze mnie szczególnie zapamiętany i doceniony, myślę, że klasyka i jazz zostały w nim idealnie wyważone, aby stworzyć całość utworu niosącego energię. Dzięki temu atmosfera w Sali koncertowej Filharmonii Dolnośląskiej była świetna i stworzyło to wydarzenie gdzie i widownia, i wykonawcy znaleźli szczery entuzjazm w sztuce.