Nadmiar słodyczy

"Bagdad Cafe" - reż: Krystyna Janda - Teatr Polonia

Od tej całej słodyczy robi się niedobrze.

Bagdad Café" - musical osnuty na kanwie znanego filmu Percy\'ego Adlona - wyreżyserowała na scenie warszawskiego Teatru Polonia Krystyna Janda, polskie teksty piosenek napisali Magdalena Czapińska i Andrzej Poniedzielski, choreografię stworzył Emil Wesołowski. Tytuł i nazwiska twórców zapowiadały więc co najmniej miły wieczór. A jednak nie wyszło. 

Problem nie w tym, że inscenizacja Jandy nie należy do rozbuchanych: kameralność, intymność może być walorem, zwłaszcza że rzecz się dzieje na końcu świata, w zagubionym gdzieś na pustyni barze, a tematem spektaklu jest oswajanie samotności i rodząca się w trudach przyjaźń między dwiema doświadczonymi przez życie kobietami. Tutaj jednak górę wzięła chęć dogodzenia widzom, oblania ich dusz miodem tak słodkim, że aż trudnym do przełknięcia. 

Sztuczny, natrętny entuzjazm i manifestowane na każdym kroku zadowolenie wykonawców, koszmarna nadekspresja Jana Jangi Tomaszewskiego w roli zakochanego kowboja, epatowanie na każdym kroku "magicznością": wtykane gdzie się da sztuczki, snujący się po scenie chłopiec wykonujący ewolucje z białą wstążką, do tego songi o sile przyjaźni - wszystko to topi temat przedstawienia w lepkim sosie pretensjonalności. Z plusów wymienić należy świetny głos Ewy Konstancji Bułhak (i jak najszybciej zapomnieć o jej umiejętnościach tanecznych) oraz zabawną rolę Mariusza Drężka - jąkającego się policjanta-nieudacznika. Zaś najtrafniejszy komentarz do spektaklu wygłosiła jedna z jego bohaterek - wytatuowana Debbie: "od tej całej słodyczy robi się niedobrze".

A.K.
Polityka
23 października 2009

Książka tygodnia

Ziemia Ulro. Przemowa Olga Tokarczuk
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Czesław Miłosz

Trailer tygodnia

Dziadek do orzechów (P...
Rudolf Nuriejew
Zobacz arcydzieło baletu z Paryskiej ...