Najstarsza władza świata

"Jak Nanna swą córeczkę Pippę na kurtyzanę kształciła" - reż. Grzegorz Mrówczyński - Teatr Rampa w Warszawie

Kto chce dzisiaj oglądać spektakle polityczne? Przecież mamy ich przesyt w telewizji. Jeżeli jednak politykę przyrównamy do władzy, to spektakl „Jak Nanna swoją córeczkę..." jest wysoce polityczny w tym sensie, że opowiada o manipulacjach jakich używają przebiegłe kobiety, aby zyskać absolutną władzę nad mężczyznami.

Tytułowa doświadczona w swoim fachu kurtyzana Nanna udziela bardzo konkretnych rad swojej młodziutkiej córce, którą postanowiła „wykształcić" także na kurtyzanę, uważając ten fach za lepszy od stanu małżeńskiego i zakonnego. Dlaczego? Ponieważ – jej zdaniem – tylko sprytnie usidleni mężczyźni będą przez lata utrzymywać swoją kochankę, pozostając w przeświadczeniu, że są dla nich jedynymi. Mottem działań zaradnej matki było przekonanie, że „Sztuka polega nie na tym, żeby zyskiwać kochanków, ale na tym, żeby ich przy sobie zatrzymywać". Idąc tym tropem dalej okazuje się, że od zatrzymania kochanka do całkowitego uzależnienia go od siebie jest już niedługa droga. Według Aretino wystarczy wiedzieć jak zaspokoić męską pożądliwość i zadowolić próżnych kochanków, omamiając ich spełnianiem erotycznych fantazji i komplementami. A ponieważ przez dom kurtyzany przewija się tak wielu mężczyzn różnych stanów, Nanna uczy swoją córkę nie tylko odpowiednich dla różnych kochanków manipulacji, ale również salonowego obycia i sztuki konwersacji.

Podobno najsłynniejsza wenecka kurtyzana czasów Pietro Aretino – Weronika Franco owinęła sobie wokół palca nie tylko najbogatszych Wenecjan, ale także ówczesnych polityków. A gdy Osmianie zagrażali Wenecji w 1574 roku, to właśnie ją – elitarną kurtyzanę – wysłano do Francji, aby w sobie tylko znany sposób zyskała przychylność i obronę króla Henryka III. Zachwycony nią król wysłał francuskie wojska z odsieczą do Wenecji.

W dzisiejszym świecie można również doszukać się analogicznych sposobów szukania poparcia choćby w przypadkach niektórych karier politycznych czy błyskawicznych sukcesów w świecie show biznesu, niekoniecznie popartych talentem i cieżką pracą. Nie wdając się w psychologiczne aspekty mechanizmów manipulacji przez seks, zjawisko to jest tak stare jak choćby... najstarszy zawód świata. Odważna i uniwersalna proza Aretino, po którą siegnęli twórcy spektaklu, tylko to potwierdza, wychwalając spryt kurtyzany, która przez swój fach osiąga zamierzone cele.

Przestawiamy Państwu aktualną komedię obyczajową celującą w intrygującym i zabawnym prezentowaniu intymnych relacji kobiety i mężczyzny. Nasz spektakl zderzając w sobie specyficzny język dawnej epoki ze scenicznymi współczesnymi środkami wyrazu, w wysmakowany sposób obrazuje nam pewne damsko-męskie zależności, które przez ostatnie 500 lat... właściwie się nie zmieniły.

Agnieszka Wyszomirska
Materiał Teatru
19 lutego 2015

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...