Nawiedzane starsze panie
"Arszenik" - reż. Marcin Bikowski - Teatr BajTeatr Baj - najstarsza scena lalkowa w Polsce - pierwszy raz wprowadza do repertuaru spektakl przygotowany z myślą o dorosłej publiczności. Za scenariusz i reżyserię "Arszeniku" odpowiedzialni są twórcy Teatru Malabar Hotel: Marcin Bartnikowski i Marcin Bikowski
– Można powiedzieć, że sięgamy do źródeł, bo teatr lalek pierwotnie tworzony był z myślą o dorosłych – mówi dyrektor Baju Ewa Piotrowska. I dodaje, że to w czasach PRL zespoły lalkowe były utożsamiane wyłącznie z dziecięcym repertuarem.
– Odpowiadamy też na zapotrzebowania i sugestie widzów – mówi Piotrowska. – Od lat popularnością wśród dorosłych cieszą się widowiska Białostockiego Teatru Lalek czy Opolskiego Teatru Lalki i Aktora. Gdy w ubiegłym roku gościliśmy spektakl lalkowy dla dorosłych norweskiego Grusomhetens Teater, widzowie pytali nas, dlaczego my nie realizujemy podobnych produkcji.
Tak narodził się pomysł na „Arszenik”. Jego kanwę stanowi czarna komedia Josepha Kesserlinga rozsławiona przez ekranizację Franka Capry z 1944 roku.
Spektakl Bartnikowskiego i Bikowskiego to opowieść o dwóch starszych paniach, które spędzają czas na wspominaniu minionych lat i rozpamiętywaniu niewykorzystanych szans. W ich przytulnym mieszkaniu zjawiają się duchy mężczyzn z przeszłości...
Ale wizyty upiorów to niejedyna zaskakująca rzecz, która spotyka staruszki. Okazuje się, że obie niezwykle często sięgają po arszenik i cyjanek. W jakim celu? Mroczna odpowiedź na to pytanie kryje się pod podłogą...
Czy w przyszłości w repertuarze Baju pojawią się kolejne spektakle lalkowe dla dorosłych? – Wszystko zależy od „Arszeniku”. Jeśli spektakl przypadnie do gustu publiczności, pomyślimy o następnych – mówi Ewa Piotrowska.
