NFZ dla zwierząt w Teatrze Piccolo

„Doktor Nieboli" - reż. Włodzimierz Wdowiak - Teatr Piccolo w Łodzi

Widowisko „Doktor Nieboli" to kolejny spektakl warty polecenia w prywatnym teatrze na ulicy Tuwima. Przedstawienie od kilku lat cyklicznie wystawiane jest w Teatrze Piccolo w Łodzi. Reżyserem spektaklu jest Włodzimierz Wdowiak, a główną rolę zagrał Mieczysław Dyrda.

Akcja przedstawienia rozpoczyna się w cieniu topoli gdzie doktor Nieboli leczy chore zwierzęta. Już na samym początku poznajemy „zły charakter", czyli myśliwego Piotra. Jego strzały z procy budzą lęk i złość doktora, któremu na sercu leży dobro zwierząt. Słyszymy odgłosy: gdakania kur, pianie koguta, muczenie krowy czy skomlenie pieska. Do dzieci na pewno przemawia mówienie wierszem.

,,Czeka na Was Dobry Doktor Nieboli,
Który siedzi w cieniu topoli
Przyjdź do Pana Doktora
Krowo jeżeliś chora,
Przyjdźcie niedżwiedzie,wilczyce,
Na pewno się wyleczycie
Przyjdżcie lwy,krokodyle
Małpy,węże,goryle.
Doktor leczy wszystkie zwierzęta,
O najmniejszym robaczku pamięta"

Widowisko podzielone zostało na dwie części. Podczas pierwszej poznajemy doktora Nieboli oraz uczestniczymy w przygotowaniach do odpłynięcia. Leczeniu kolejnych zwierzątek towarzyszy odgłos werbli. Wyprawa do innego kraju może zakończyć się zarażeniem malarią. Dowiadujemy się, że przed wyjazdem trzeba się zaszczepić, ale to wcale nie jest bolesne. Przerwa rozpoczyna się gdy doktor przypływa, na grzebiecie wieloryba do Afryki. Symboliczna zmiana drzewa na środku sceny i zamiast topoli pojawia się palma.

Druga część składa się z dwóch etapów. Pierwszy to dalsze przygody doktora, a druga, interaktywna część spektaklu to pokaz, z udziałem publiczności Aktorzy przedstawienia pracują w bliskim kontakcie z widzami, którzy mają okazję wykazać się znajomością przyrody. Dzieci odpowiadają na pytania, wspólnie z aktorami śpiewają, tańczą i mają okazję do zaistnienia w widowisku. Koniec jest jeszcze bardziej emocjonujący, gdyż tak jak zawsze rodzice mogą zrobić swoim pociechom zdjęcia z aktorami i zwierzątkami. Hipopotam na kołach bardzo spodobał się mojej córce, był według niej fajny i miły w dotyku. Wpatrywała się, tak jak inne dzieci, w ogromnego krokodyla, który na mnie też zrobił wrażenie.

To czysty spektakl, bez nowoczesnych efektów specjalnych, przyciągających wzrok fluorescencyjnych kolorowych dekoracji, czy specyficznej ścieżki dźwiękowej. Scenografia była uboga, ale właśnie to pozwoliło dzieciom bardziej skupić się na widowisku. Chciałem ten element mocno skrytykować i podać jako najgorszą składową przedstawienia. Jednak najpierw zapytałem się córki i zmieniłem zdanie.

Zwierzaczki na kołach były fajne i miłe w dotyku. Doktor Nieboli w swoich spodenkach wyglądał elegancko. Jego pomocniczki ładnie wyglądały, fajnie biegały, to było bardzo śmieszne. Tak skomentowała to 8-letnia Julia.

Całą historię podano nam w komediowym stylu. Sam doktor Nieboli grany przez Mieczysława Dyrdę jest już gwarantem dobrej rozrywki. Jego mimika i naturalne nazwałbym dziecięce granie oraz poczucie humoru nadają każdej granej przez niego postaci dużo sympatii.

Spektakl to pozycja przygotowana z myślą o tych dzieciach, które kochają przyrodę i wpisująca się w szerszą postawę Teatru Piccolo, który w każdym spektaklu umieszcza edukacyjne fragmenty dotyczące ekologii. Sztuka została tak wyreżyserowana, aby dzieci mogły podczas niej się bawić i śmiać. Podczas ferii to przedstawienie gościło w Piotrkowie Trybunalskim, Rawie Mazowieckiej, a także w Płocku. Pozytywne opinie wyraziło też Centrum Kultury i Sztuki w Siedlcach, a ja podsumuje recenzję zdaniem mojej córki:
„Fajnie to przedstawienie się oglądało, bo dobrze jest widzieć osoby ,które kochają zwierzęta"

 

Arkadiusz Kubicki
Dziennik Teatralny Łódź
9 kwietnia 2025

Książka tygodnia

Małe cnoty
Wydawnictwo Filtry w Warszawie
Natalia Ginzburg

Trailer tygodnia