Niedziela na festiwalu

37. Tyskie Spotkania Teatralne

Niedzielne spektakle konkursowe festiwalu XXXVII Tyskich Spotkań Teatralnych rozpoczął o godzinie 16.00 Krakowski Teatr Tańca.

Eryk Makohon (reżyser, choreograf, scenograf) wspólnie z zespołem przedstawił słynną historię Henryka VIII, skupiając się na dramacie jego żon. Za wyjątkiem rewelacyjnej sceny łóżkowych igraszek (jedna z dziewczyn była wciągana pod łóżko) do piosenki „Zielony mosteczek”, spektakl nużył. Sprowadzony został do pokazu tanecznych umiejętności występujących w nim artystów. Śmiech i pewną dezorientację wzbudzał mężczyzna w sukience. Godzinny spektakl Teatru Tańca wystawił na próbę cierpliwość widza. W przedstawieniu nie było oczekiwanego napięcia ani emocji, a całość mało się różniła od występu tancerzy z „You Can Dance”.

O 17.45 publiczność została zaproszona w świat absurdu. W tematykę damsko-męskich relacji wprowadził nas spektakl „Black and White”, w którym artyści z tyskiej Migreski pokazali taneczną wariacje na temat naprzemiennego łączenia się i rozłączania pierwiastka damskiego z męskim. Spektakl był spójny i konsekwentny. Zabrakło jedynie precyzji w dopracowaniu szczegółów – jednej artystce poplątały się nogi, inna nadepnęła sobie na sukienkę. Szkoda, bo „Black nad White” robi wrażenie – ma w sobie magię, w którą warto wniknąć. Tym bardziej, że idealnie zgrał się z „Szafą” – etiudą w genialnym wykonaniu Małgorzaty Stróżek i Tomasza Pisarka. Para dziwaków nie umie się dogadać. Żyją ze sobą, ale co to za życie polegające na nieustannej walce o dominację? Żadne z nich nie chce ustąpić. Mnożą się napięcia, kumulują emocje. Gdyby nie tytułowa szafa, aż strach pomyśleć, do czego mogłoby dojść…

Kolejnym spektaklem był „Recykling – czyli noclegownia numer 5” na podstawie „Stripteasu” Sławomira Mrożka. Teatr Piktogram z Opola skupił się na słowie. A dobry dramat, którym bez wątpienia jest tekst Mrożka to połowa scenicznego sukcesu. Do tego ilustrację muzyczną stanowiły piosenki Turnaua, a spektakl sklamrowany został utworem „Witaj w moim śnie”. Piktogram pokazał teatr tradycyjny, bez innowacji i zaskoczeń.

Tyskie Spotkania Teatralne pozwalają się zorientować w różnorodności współczesnego teatru. Trudno tu o wspólny mianownik i tym ciekawszy może być wynik obrad jury.

Anna Hazuka
Dziennik Teatralny
27 kwietnia 2010

Książka tygodnia

Małe cnoty
Wydawnictwo Filtry w Warszawie
Natalia Ginzburg

Trailer tygodnia