Niekonwencjonalne teatry na 18. Konfrontacjach Teatralnych

Tegorocznej edycji towarzyszy hasło "Zapomnij o teatrze", które w zmierzeniu twórców festiwalu choć dość kontrowersyjne, ma charakteryzować twórczość artystów z Polski i zagranicy prezentujących się na festiwalu.

- Ja się tym hasłem zgadzam, bo mnie teatr sam w sobie, jako zjawisko dandysowskie, artystowskie, nie interesuje. Natomiast teatr pewnej misji, czyli taki, który coś robi z człowiekiem, zmusza do refleksji o świecie, dotyka, nieraz boleśnie, próbuje nawet obrazić, taki teatr uwielbiam. Teatr, który ma misję, musi odpowiadać na społeczną energię. Program festiwalu w jakiś sposób tę energię kumuluje - powiedział we wtorek na konferencji prasowej w Lublinie dyrektor Festiwalu Janusz Opryński.

Na Konfrontacjach zaprezentują się artyści performatywni, prowadzący aktywny dialog z widzem, teatry niezależne, ale też teatry repertuarowe wyróżniające się nowatorskim programem.

Do Lublina przyjedzie wybitny niemiecki kompozytor i reżyser Heiner Goebbels, który pokaże swój najnowszy spektakl "When the mountain changed its clothing" powstały z udziałem 40-osobowego chóru dziewcząt Vocal Thetare Carmina Slovenica ze Słowenii. Odgrywane w spektaklu historie dorastania dziewcząt, napięcia między dzieciństwem a dorosłością, stereotypami a nieprzewidywalnością odzwierciedlają społeczną transformację i gwałtowne zmiany polityczne i społeczne w regionie, skąd pochodzą. Muzyka do spektaklu łączy chóralne utwory z partyzanckimi pieśniami i muzyką pop.

Najnowszy spektakl "Lustro" pokaże Scena Plastyczna KUL - teatr autorski Leszka Mądzika. Przedstawienie, którego głównym narzędziem wyrazu jest obraz, ruch, światło, muzyka, powstało z inspiracji twórczością i osobą Brunona Schulza.

Eksperymentalny spektakl pt."The Curator's Piece", zaprezentują jego pomysłodawczynie Petra Zanki i Tea Tupajić z Chorwacji. W projekcie tym udział biorą kuratorzy sztuki i organizatorzy festiwali z różnych państw, którzy konfrontują się na scenie bezpośrednio z publicznością. Spektakl jest próbą zakwestionowania ram i zasad, w których teatr funkcjonuje na co dzień, z humorem odsłania przed widzami mechanizmy rządzące tym obszarem sztuki.

Na Konfrontacjach można będzie też zobaczyć spektakl "Popiełuszko" Teatru Polskiego z Bydgoszczy. Przedstawienie w reż. Pawła Łysaka jest próbą pokazania postaci ks. Jerzego Popiełuszki jako bliskiej zwykłym ludziom, bez pomnikowości i hagiografii. Twórcy spektaklu podejmują w nim problem walki z systemem komunistycznym i powracających pytań o jej sens i skutki.

Spektakl "Do władzy wielkiej i sprawiedliwej" będący rodzajem komentarza do zjawisk demokracji i dobrobytu, zaprezentuje Teatr Ósmego Dnia z Poznania. Teatr Dramatyczny im. Szaniawskiego z Wałbrzycha pokaże spektakl "O dobru" - demaskujący mechanizmy ekonomii neoliberalnej, w której miejsce solidarności zajmuje indywidualizm, egocentryzm, walka o sukces.

Na festiwalu pokazanych zostanie również kilka spektakli z cyklu "Remixy" grupy Komuny Warszawa, w których artyści odwołując się do innych uznanych twórców teatralnych - m.in. Dario Fo, Henryka Tomaszewskiego, Lidii Zamkow - budują własne historie, kreślą własne drogi artystyczne i konfrontują z twórczością swoich mistrzów.

Podczas uroczystego otwarcia festiwalu wręczona zostanie Nagroda im. prof. Zbigniewa Hołdy, przyznawana osobom szczególnie zaangażowanym w ochronę prawa człowieka i działania na rzecz osób wykluczonych. Zmarły w 2009 r. prof. Hołda był znawcą problematyki praw człowieka, angażował się w dostosowanie systemu penitencjarnego w Polsce do standardów europejskich.

Statuetkę nagrody zaprojektują więźniowie osadzeni w zakładzie karnym w Opolu Lubelskim. Wręczeniu nagrody towarzyszyć będzie wernisaż prac więźniów z Opola Lubelskiego i aresztu śledczego w Lublinie wykonanych podczas warsztatów, które poprowadzi z nimi Robert Kuśmirowski.

Prezentacjom teatralnym na festiwalu towarzyszyć będą pokazy filmów, koncerty i wykłady. Festiwal potrwa do 19 października.