O ludzkich namiętnościach, żądzy i karze
"Don Giovanni" - komp. Volfgang Amadeusz Mozart - reż. Michał Znaniecki - Opera Śląska w BytomiuArcydzieło Mozartowskiego geniuszu. Jedno z najbardziej znaczących dzieł w historii opery. Znawcy gatunku podkreślają nie tylko genialną muzykę Wolfganga Amadeusza Mozarta, ale również nieustępujące jej libretto, które stworzył Lorenzo da Ponte.
Historia nieustraszonego łowcy kobiecych serc, uwodziciela i cynika - to uniwersalna opowieść o ludzkich namiętnościach, niepohamowanej żądzy i karze, która dosięga głównego bohatera. Perypetie słynącego z miłosnych podbojów szlachcica z Andaluzji zaadaptowano na potrzeby teatru już w 1618 roku. Jednak Mozart z pomocą Lorenzo da Ponte uczynił tę postać nieśmiertelną.
Opera powstała w 1787 roku, na zamówienie opery w Pradze. Lorenzo da Ponte, librecista, z którym Mozart wielokrotnie współpracował, zaproponował mu opowieść o rozpustniku Don Juanie. Doskonały tekst powstał na kanwie dramatu Zwodziciel z Sewilli Tirsa de Moliny, czerpał również ze sztuki Moliera. Temat ten okazał się niezwykle inspirujący dla młodego Mozarta – w bardzo krótkim czasie zdołał stworzyć dzieło, które olśniewa oryginalnością i doskonałością rozwiązań muzycznych. Najbardziej podziwu godną cechą muzyki Don Giovanniego jest wspaniałe oddanie osobliwej atmosfery dzieła, w którym łączą się przedziwnie elementy lekkiej, pogodnej komedii z właściwym nurtem akcji pełnej dramatycznego napięcia, grozy i tragizmu.
AKT I
Nocą przed pałacem Komandora na straży stoi Leporello, sługa Don Giovanniego. Jego pan zakradł się właśnie do pokoju córki Komandora, Donny Anny. Zbudzony krzykiem córki Komandor nadbiega w sukurs by po krótkiej walce paść martwym z ręki uwodziciela. Nierozpoznany Don Giovanni ucieka wraz z Leporellem. Don Ottavio, który zjawia się na miejscu w chwilę po nich, przysięga Annie, iż nie spocznie, póki nie odnajdzie mordercy i nie pomści hańby swej narzeczonej.
Wczesnym rankiem Don Giovanni spotyka damę pogrążoną w rozpaczy po stracie niewiernego kochanka. Stara się ją pocieszyć i, jak zawsze w jego wypadku, uwieść. Zbliżywszy się, poznaje w niej jednak Donnę Elwirę, jedną ze swych dawnych ofiar – jasnym staje się, że to właśnie on jest poszukiwanym przez nią zdrajcą. W tej sytuacji nie pozostaje mu nic innego, jak salwować się ucieczką, pozostawiając na placu Leporella. Ten, z całą szczerością, wylicza Elwirze bogaty rejestr złamanych serc jakie pozostawił na swojej drodze Don Giovanni.
Don Giovanni wraz z Leporellem spotykają grupę świętujących wieśniaków. Uroda Zerliny urzeka Don Giovanniego. Aby stworzyć sprzyjające miłosnym podbojom okoliczności, zaprasza on całe towarzystwo do swego pałacu na ucztę. Pozostawszy sam na sam z Zerliną, stara się ją zdobyć. Na miejscu zjawia się jednak Donna Elwira i ostrzega Zerlinę przed sprytnym uwodzicielem. Przybywa też Anna i Ottavio. Nie rozpoznają oni Don Giovanniego i zwracają się do niego z prośbą o pomoc w odnalezieniu zabójcy Komandora. Elwira chce ich ostrzec, jednak Don Giovanni dyskredytuje ją mówiąc, że jest obłąkana. W wykonanym na pożegnanie geście Don Giovanni nieumyślnie zdradza się - Anna rozpoznaje w nim mordercę swego ojca. Raz jeszcze zwraca się do Ottavia z prośbą o powetowanie jej krzywd.
Don Giovanni wydaje Leporellowi polecenia w sprawie przygotowania uczty. Ma ona na długo zapisać się w pamięci zaproszonych gości...
Tymczasem Zerlina przeprasza Masetta za krótki flirt. Przekonuje go aby udać się jednak do pałacu.
Na uczcie pojawiają się zamaskowani Anna, Elwira i Ottavio. Don Giovanni ujrzawszy ich z daleka, każe Leporellowi zaprosić ich na zabawę.
Uczta trwa. Leporello odwraca uwagę Masetta, co daje szansę Don Giovanniemu by znaleźć się z Zerliną sam na sam. Gdy po chwili rozlega się jej rozpaczliwy krzyk, wszyscy z Masettem na czele, rzucają się na ratunek. Don Giovanni oskarża Leporella o niegodne zachowanie, ale nie ma jak uciec przed dowodami winy.
AKT II
Don Giovanni nakłania targanego wątpliwościami Leporella do pozostania na służbie. Następnie przebiera się w jego ubranie i śpiewa czułą serenadę. Leporello tymczasem w stroju swego pana spędza noc z Donną Elwirą.
Nieoczekiwanie pojawia się Masetto wraz z grupą gości, chcąc pomścić zhańbioną Zerlinę. Otoczony Don Giovanni podaje się za Leporella i oferuje swą pomoc w znalezieniu gwałciciela. Wykorzystując chwilę nieuwagi wymyka się jednak, pobiwszy uprzednio zaskoczonego Masetta.
Spacerujący w przebraniu swego pana Leporello, dociera wraz z Elwirą pod dom Donny Anny. Niespodziewanie drogę zastępują im głodni zemsty Anna i Ottavio. Po chwili dołączają również Masetto i Zerlina.
Chcąc ratować skórę, Leporello wyjawia im, że nie jest tym, za kogo go wzięli.
Zerlina i Donna Elvira nie dają za wygraną: Leporello zostaje przywiązany do drzewa ale udaje mu się uciec.
Na cmentarzu, w pobliżu grobu Komandora, Don Giovanni spotyka się z Leporellem. Opowiadają sobie o ostatnich przejściach. Don Giovanni poleca Leporellowi zaprosić na ucztę kamienny posąg swej ofiary – Komandora. Ku przerażeniu Leporella posąg skinieniem głowy daje znać, iż przyjmuje zaproszenie.
Don Giovanni siedzi w swym pałacu przy suto zastawionym stole. Donna Elwira bezskutecznie próbuje skłonić go do skruchy i zmiany sposobu życia. Na uczcie pojawia się zaproszony na nią Komandor. Każe Don Giovanniemu kajać się za wyrządzone innym krzywdy. Don Giovanni nie ma w sobie skruchy. Niczego nie żałuje - podaje Komandorowi rękę i wraz z nim zstępuje w czeluście piekieł.
Streszczenie libretta na podstawie Przewodnika Operowego Józefa Kańskiego