O najnowszej premierze Sopockiego Teatru Tańca

"Wild Project" w reżyserii Joanny Czajkowskiej.

Joanna Czajkowska nie pozostawia długo swoich odbiorców w stanie spokojności. Ustawicznie poszukuje własnej drogi, kreuje formę, zastanawia się scenicznie nad kierunkiem, w jakim może i powinien zmierzać Sopocki Teatr Tańca.

Tuż przed końcem roku Czajkowska wprowadziła na scenę tancerzy nowych i oglądanych sporadycznie w innych projektach STT. „Wild Project" jest spektaklem tanecznym o wyraźnej koncepcji, odwołującej się do instynktowości człowieka, z jednej strony zaburzonej, z drugiej wciąż dającej o sobie znać. Człowiek u Czajkowskiej postawiony w różnych sytuacjach umie „zarządzać" swoimi instynktami, w wielu jednak momentach ulega zbyt łatwo „prowokacji" instynktu.
Projekt STT zasadza się na ukazaniu schematu, jaki wykorzystują ludzie do komunikowania się ze sobą. Obwąchiwanie, wyczekiwanie, zasadzanie się, pobudzanie, stymulowanie w kontakcie jednostka-jednostka raz jednostka-grupa, to przykłady zachowań, jakie odczytać można w spektaklu i teorii hormizmu, do której odwołuje się Czajkowska. W procesie ewolucji człowiek zachował w podświadomości instynktowne impulsy, które wywołane w odpowiednim czasie, skutkują mniej lub bardziej dotkliwie. „Wild Project" kończy się polowaniem stada na jednostkę i choć nie widzimy krwawej uczty, możemy domyślać się, że konsumpcja nastąpiła. Niejako w kontrapunkcie do tej sytuacji, widzowie pogrążeni w ciemnościach, wysłuchują modlitwy „Aniele boży, stróżu mój" mówionej przez małą dziewczynkę. Czyżby poza instynktem istniało coś jeszcze? A może instynktownie „klepiemy" formułki w sytuacjach szczególnie skomplikowanych ?

W całym spektaklu momentów wyraźnie w kontrze do nastroju czy konwencji jest więcej. Po pierwszej, bardzo dynamicznej scenie tańca Magdy Wójcik i Dawida Kisiela, najlepszych tancerzy wieczoru, wchodzi spokojna i skoncentrowana Dorota Zielińska, wykonując precyzyjne ruchy i tym samym łamiąc wcześniejszą strukturę. Joanna Czajkowska w pewnym momencie przerywa spektakl, aby...zalać sobie zupkę w proszku. Tancerka niosąca kawał świeżego mięsa zadziwia. Jesteśmy także świadkami przedstawienia, w którym tancerze wyraźnie różnią się umiejętnościami, budową ciała, techniką i dynamiką. To również złamanie naszych przyzwyczajeń do oglądania w STT „wystudiowanych" ruchów tancerzy o rodowodzie klasycznym. W ostatniej propozycji widzimy nowych tancerzy, których „podejrzewać" można o uprawianie gatunków: dance, tańca towarzyskiego. Capoeirowiec (Marcin Guzicki) „narzuca się" sam, ubrany nawet w strój typowy dla miłośników tego rodzaju walki. Capoeira jako styl i filozofia ruchu bardzo pasuje zresztą do koncepcji spektaklu. Atak i unik, czujność, uważna obserwacja rywala, płynność, miękkość ruchów to przecież idealne składowe „Wild Project".

Zdecydowanie zauważalnych jest troje, wymienionych wyżej tancerzy. Cechuje ich indywidualizm, obycie ze sceną, umiejętność pracy w zespole. Na szczególną pochwałę zasługuje Bartosz Hervy jako autor muzyki. Stanowi ona po raz kolejny wyróżnik dla spektakli Sopockiego Teatru Tańca. Różnorodna, dopasowana do poszczególnych scen, poszukująca, nowoczesna i dopowiadająca. Bardzo ciekawie został potraktowany słynny motyw muzyczny z „Człowieka z harmonijką" według Ennio Morricone do filmu „Pewnego razu na Dzikim Zachodzie". Walorem po raz kolejny i wyróżnikiem STT jest dbałość o stroje, każdy wyróżniał się nie tylko krojem, także materiałem.

Joanna Czajkowska wciąż zaskakuje. Nie tańczy w swojej najnowszej produkcji, nie tańczy także główny tancerz STT, Jacek Krawczyk. Nie ma też tak charakterystycznych i wyjątkowo dopracowanych i domyślanych wizualizacji, które są znakiem jakości STT. Choreografka zaproponowała tym razem koncepcję wspólnoty wytworzoną przez nowo powołanych do zespołu tancerzy i tych rzadziej oglądanych, aby zilustrować „bajkę" o człowieku uwikłanym wewnętrznie, poddającym się presji grupy, potrzebującym aprobaty, potrzebującym wyróżnienia się. Koncept ciekawy i ambitny, warty dopracowania i wprowadzenia na stałe.

Katarzyna Wysocka
Port Kultury
0

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia