O spektaklu ...
"Pijacy" - reż. Barbara Wysocka - Stary Teatr w KrakowieAlkohol to heroina w płynie, na której zarabia rząd. Alkohol jest celem wyjazdów służbowych, walutą transakcji handlowych, katalizatorem relacji seksualnych i powodem zgonów.
Alkohol generuje konflikty i pozwala je zażegnać, jest głównym bohaterem anegdot, powodem prześmiesznych przygód terenowych i pogrążających skandali. Jest też przyczyną traumy, koszmarów i rodzinnych tragedii. Alkohol ma swoje miejsce w każdej grupie społecznej i w każdym przedziale wiekowym. Jest obecny w polityce, kulturze i na porodówkach. Pije się ostrożnie i z rozmachem, w tajemnicy lub na pokaz, pije się do nieprzytomności, do upadłego, na wesoło i na smutno, i w trupa. I do skutku. Alkohol jest naszym narodowym narkotykiem.
W czasach kryzysu alkoholu będzie coraz więcej. Dlatego teraz jest też najwyższa pora, by przemyśleć nasz stosunek do tej substancji. I zastanowić się, kto ma lepiej: ten, co jest pijany jak świnia, czy ten, co jak świnia trzeźwy jest.
Po sukcesie Klątwy Stanisława Wyspiańskiego (nagrody na festiwalach w Szczecinie, Kaliszu i Opolu), Barbara Wysocka ponownie reżyseruje w Starym Teatrze. Podstawą jej inscenizacji jest oświeceniowa komedia Franciszka Bohomolca Pijacy, której używa do zbadania najstraszniejszego polskiego uzależnienia. Barbara Wysocka reżyseruje Pijaków – tylko czy Pijaków da się wyreżyserować? I nawet jeśli tak, to co się stanie, gdy wytrzeźwieją?