Odszedł Kołodziej
po ciężkiej chorobie zmarł w Gdańsku Marian KołodziejPo ciężkiej chorobie zmarł w Gdańsku Marian Kołodziej, artysta plastyk, jeden z najwybitniejszych polskich scenografów teatralnych. Miał 88 lat.
Kołodziej był absolwentem krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, zaraz po ukończeniu szkoły osiadł w Gdańsku. Jako scenograf stworzył około 200 scenografii teatralnych. Wiele z jego monumentalnych scenografii przeszło do historii teatru; m. in. scenografia z elementami teatru misteryjnego do "Tragedii o bogaczu i Łazarzu" Anonima Gdańskiego w reżyserii Tadeusza Minca, przygotowana w Teatrze Wybrzeże w 1968. Pracował z najlepszymi reżyserami teatralnymi i filmowymi: Zygmuntem Hübnerem, Stanisławem Hebanowskim, Stanisławem Różewiczem czy Kazimierzem Kutzem, Adamem Hanuszkiewiczem
Był jednym z pierwszych więźniów Auschwitz (z numerem 432). Przeżył obóz, po jego opuszczeniu przyjął nazwisko zmarłego przyjaciela. Obozowe przeżycia odcisnęły duże piętno na jego twórczości plastycznej. Rozgłos przyniosły mu dwa ołtarze, przygotowane na trójmiejskie wizyty papieża Jana Pawła II: ołtarz-żaglowiec z gdańskiej Zaspy z 1987 roku oraz ołtarz z sopockiego hipodromu z 1999 roku.
Kilka dni temu zakończyła się w Muzeum Narodowym w Gdańsku wystawa prac o tematyce obozowej, w której przygotowaniach Kołodziej brał udział. Cykl "Klisze pamięci" przedstawia więźniów i ich oprawców. Na stałe znajduje się on w Harmężach koło Oświęcimia.
O Kołodzieju w Gazecie:
Nauczyłem się panować nad głodem. Powiedziałem sobie, że jeżeli zjem łupiny od ziemniaków, to będzie koniec - tak Marian Kołodziej, znany gdański artysta, były więzień, wspominał obozowe piekło. czytaj więcej
Marian Kolodziej i jego papieskie ołtarze - Pontyfikat Jana Pawła II inspiruje wielu artystów; owocuje setkami książek, utworów muzycznych i filmów. Marianowi Kołodziejowi przyniósł wyzwanie wyjątkowych rozmiarów. czytaj więcej
Rysunki oświęcimskie Mariana Kołodzieja - Przez dziesięć lat wybitny scenograf, więzień Oświęcimia rysował obóz. Właśnie umieścił na wystawie w Harmężach dziesięć nowych prac, które kończą jego cykl oświęcimski.
