Oko jest teatrem, a mózg publicznością

"Niżyński. Zapiski z otchłani" - reż. Józef Opalski - Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie

„Niżyński” to spektakl przedstawiający historię legendarnego tancerza Wacława Niżyńskiego, który zapadł na schizofrenię. Spektakl to historia uwikłania Niżyńskiego (Grzegorz Mielczarek) w relację z żoną – Romolą (Agnieszka Judycka) i demonicznym impresario – Diagilewem (Sławomir Maciejewski). Przedstawiona przez Józefa Opalskiego historia to powolne, dramatyczne spadanie w obłęd. To opowieść o bezsilności, rozdarciu między namiętnościami, o walce.

Aktorzy, ubrani we współczesne stroje, poruszają się w przestrzeni pokoju. Na środku ustawiony jest stół i cztery krzesła. Na ścianach po prawej i lewej stronie znajduje się po parze drzwi. Ściana, zamykająca przestrzeń pokoju, naprzeciwko widowni w głębi sceny, w trakcie spektaklu służy za ekran.

Spektakl rozpoczyna długa cisza, przerywana puszczanymi z głośników oklaskami. W tym czasie Mielczarek, wcielający się w postać Niżyńskiego, zastyga w tanecznych pozach. Aktor oświetlony jest punktowym światłem, akcja zaczyna nabierać tempa. Poznajemy świat geniusza chorego na schizofrenię. Niżyński sam o sobie opowiada, snuje narrację zaczynamy widzieć świat z jego perspektywy. Stajemy się uczestnikami w tym szaleństwie.

W spektaklu porusza nie tylko postać Niżyńskiego, ale również Romoli. Żona została z Wacławem do jego śmierci. Wybrała życie z nim. Zakochała się, kiedy zobaczyła go pierwszy raz na scenie. Postanowiła się z nim ożenić. Zapisała się do zespołu Diagilewa i nauczyła tańczyć, po czym rozkochała w sobie Niżyńskiego i poślubiła go. Agnieszka Judycka stworzyła postać stereotypowej kobiety ogarniętej frustrującą niemocą wobec choroby męża, kobiety, która mimo rozczarowań zostaje.

Poruszającą sceną jest ta, w której Diagilew, Wacław i Romola tańczą. Niżyński jest w środku, między objęciami Diagilewa a Romoli. Scena ta podkreśla uwikłanie w relacje głównego bohatera z żoną i impresariem. Opowiadanej w spektaklu historii towarzyszy pewne niedopowiedzenie, postawione zostają, nie wprost, pytania na które sami musimy znaleźć odpowiedzi...

Kalina Filip
miernik Teatru
28 maja 2014

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia