Olaf Olszewski wygrał 1-2-3

3. Ogólnopolski Konkurs Małych Form Dramaturgicznych 1-2-3

Tam, gdzie są małe formy, rodzi się wielka sztuka - powiedział Piotr Wąsikowski, redaktor naczelny "Kuriera Porannego", wręczając Olafowi Olszewskiemu symboliczny czek na 10 tysięcy zł. To główna nagroda w III edycji konkursu 1-2-3.

Tam, gdzie są małe formy, rodzi się wielka sztuka – powiedział Piotr Wąsikowski, redaktor naczelny "Kuriera Porannego”, wręczając Olafowi Olszewskiemu symboliczny czek na 10 tysięcy zł. To główna nagroda w III edycji konkursu 1-2-3.

Trzech autorów walczyło w sobotę o 10 tys. zł – nagrodę ufundowaną przez wydawcę "Kuriera Porannego”. Publiczność zdecydowała: najlepsza była inscenizacja tekstu Olafa Olszewskiego. "Z życia mrówek” pojawi się w repertuarze białostockiego Teatru Dramatycznego w przyszłym roku.

Gala finałowa III Ogólnopolskiego Konkursu Małych Form Dramaturgicznych 1-2-3 odbyła się w sobotę. Jury konkursu spośród 82 nadesłanych tekstów wyłoniło trzy, które zaprezentowane zostały w formie wstępnych inscenizacji. Białostocka publiczność obejrzała komedię kryminalną Jacka Getnera "Nasz mąż nie żyje”, "Walizkę” Krzysztofa Kowalskiego oraz dramat "Z życia mrówek” autorstwa Olafa Olszewskiego.

W głosowaniu widzów zwyciężyła sztuka Olafa Olszewskiego, którą białostoczanie przyjęli bardzo entuzjastycznie. Widownia nagrodziła występ Doroty Radomskiej i Marka Tyszkiewicza gromkimi brawami.

Sztuka opowiada o dwójce samotnych ludzi. Bogobojna katoliczka i mężczyzna o bardziej liberalnych poglądach oglądają wspólnie mszę beatyfikacyjną Jana Pawła II. Ich z początku miłe spotkanie szybko przeradza się w kłótnię. – Wszyscy żyjemy papieżem, może dlatego ten tekst podobał mi się najbardziej. Jest z przymrużeniem oka, ale nie pozbawiony refleksji – oceniła Irena Wernicka, która zagłosowała na spektakl "Z życia mrówek”.

– To bardzo polska sztuka, która opowiada o rzeczach istotnych, naszych największych przywarach. Trudno nam się dogadać, bo emocje polityczne biorą górę nad rozumem. Autor napisał sztukę dowcipnie i obiektywnie – mówił Piotr Dąbrowski, dyrektor białostockiego Teatru Dramatycznego. Nagrodą jest czek od "Porannego” na 10 tys. zł i wystawienie najlepszego spektaklu na deskach Teatru Dramatycznego. "Z życia mrówek” ma szansę pojawić się w repertuarze już wiosną.

– Oklaski są dla mnie równie ważne jak nagroda. Czuję, że mój spektakl żyje i mogę dalej pracować nad tekstem – cieszył się Olaf Olszewski. – Jestem zmartwiony tym, co się dzieje wokół nas. Nie potrafimy być razem, choć byłoby to z korzyścią dla nas. Przez zabawną formę chciałem przekazać poważne treści.

Sylwia Taha
Kurier Poranny
11 października 2011

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...