Olek w słowiańskim lesie...
"Cicho" - aut. Malina Prześluga - reż. Punch Mamy - Teatr Baj Pomorski w ToruniuUrzekające plastycznie i muzycznie przedstawienie „Cicho" w reżyserii Punch Mamy w Teatrze Baj Pomorski na finał sezonu 2024/2025
Wyobraź sobie las... Ale taki słowiański pełen pierwotnej mądrości, którą odczuwali nasi przodkowie. I wyobraź sobie demony i wszelkie inne pozaludzkie istoty, którymi mitologia słowiańska zaludniła leśną, polną i wiejską przestrzeń. I wyobraź sobie, że dzięki multimediom i światłu powstaje trójwymiarowa na scenie przestrzeń, która z każdą chwilą pochłania ciebie, wciąga w zaczarowany świat...
I wyobraź sobie kilkuletniego Olka siedzącego podczas premiery w dwunastym rzędzie razem z mamą i tatą, który bez wahania wszedł emocjonalnie w ten zaczarowany mityczny las i razem z żyjącymi w nim istotami przeżywał (kto wie?) jedną z największych teatralnych przygód w swoim dziecięcym życiu...
Długo będę pamiętać jego reakcje pełne zachwytu, wątpliwości, niepokoju, niedowierzania, którymi emanował dokoła i które sprawiały, że i ja poczułam się dzieckiem...
Reżyserka Punch Mama tekstowi „Cicho" Maliny Prześlugi nadała wymiar opowieści, niepozbawionej humoru, o zwartej kompozycji scenicznej, z dynamiczną akcją koncentrującą na sobie uwagę dzieci, z jasno i wyraziście skonstruowanymi portretami psychologicznymi Licha, Tęsknicy, Rusałki. Życie codzienne leśnych demonów, które zakłóca pojawienie się obcej dziewczynki, zaczyna się ogniskować wokół niej i rozwiązania zagadki, kim jest i dlaczego znalazła się w ich lesie? Inteligentne rozwiązania reżyserskie warunkujące niebywałego mistrzostwa pomysły scenograficzne, multimedialne oraz reżyserii światła, są bazą tak znakomicie przyjętego przez młodych widzów spektaklu.
Zacznijmy jednak od aktorów, bo to ich gra, wyzwalała w dzieciach tak wiele emocji. Iga Bancewicz-Chojęta jako Rusałka wieloma ciekawymi środkami aktorskimi kreuje jej postać. Interpretacją i wykonaniem pieśni ludowej buduje niebywale lekki humor sytuacyjny, dialogując przy tym z Lichem. Warto podkreślić, że aktorka obdarzona ciepłą, jasną barwą głosu, dysponuje także silnym wokalem. A jej opowieść o Cichej, uosobieniu moru dziecięcego, wywołuje lęk... Iga Bancewicz-Chojęta jest także niezrównana w opowieści o Chowańcu i Dziadzie.
Także i Marta Parfieniuk-Białowicz w kilku rolach, tak jak i pozostali aktorzy, jako Tęsknica ujawnia głębokie pokłady gry komediowej, które szczególnie rozbawiają dzieci podczas opowiadania o orle i biedronce. Aktorka nie tylko znakomicie kreśli postać demonicznej smętnej Tęsknicy, ale także seplenieniem nadaje jej wymiar humorystyczny.
Aktorki i aktorzy kreujący kilka ról, błyskawicznie zmieniają nie tylko kostiumy, ale i środki aktorskie, dzięki którym konstruują ciekawe, indywidualne postaci sceniczne. Wielkie brawa! W spektaklu ciekawie i efektownie zadebiutowała Martyna Braca jako Dziecko, Cicha i Wiedźma.
Joanna Miś-Fudali, Marta Pańka Arkadiusz Buszko wsparli grę aktorską ciekawą, nowoczesną choreografią.
Klimat spektaklu budują multimedia Przemysława Żmiejki. Animacja opowieści o Chowańcu i Dziadzie to prawdziwy majstersztyk skonstruowany z niewyczerpanych pomysłów autora. Nowatorski animacyjnie sposób na stworzenie złudzenia teatru w teatrze! Interaktywność stosowanych różnych form przekazu obrazu w tym spektaklu przez Przemysława Żmiejkę buduje ciekawy plastycznie wymiar 3D, symulujący głębię i przestrzenność lasu. Fantastycznie z pozornie bezładnych kształtów powstaje postać czarnego Kota, rozwiewającego się na wietrze, to znów ciemne plamy skupiają się i przybierają jego kształt. A jego materialną figurę (i to w dziewięciu życiach) na scenie wieloma oryginalnymi środkami gra Krzysztof Grzęda.
Natomiast reżyseria światła autorstwa Zbigniewa Lisowskiego tworzy tajemniczy i niezwykły plastycznie klimat nie tylko samego lasu, ale i przedstawienia. I tak powstają światłocienia i świetliste dąbrowy, miejsca uchodzące wśród Słowian jako święte i wyjątkowe. Zbigniew Lisowski wyczarowuje na scenie dzień i noc, złote i niebieskie godziny dnia. Fantastycznie modeluje światłem nastroje postaci oraz poszczególnych scen.
A wszystko to powstaje na atrakcyjnej scenograficznie bazie Dariusza Panasa, dla którego w toruńskim Baju Pomorskim nie ma rzeczy niemożliwych do zrealizowania. Kostiumy jego autorstwa ubierają leśne słowiańskie demony w kolory ziemi, idealnie harmonizujące z lasem oraz z cechami charakterystycznymi postaci nie tylko w ich wyglądzie, ale także ich osobowości.
Dynamiczna piosenka „Drzewa" zespołu Rat Kru feat, ze słowami Lwa Winogradzkiego do muzyki Rat One otwiera spektakl, a słowa "Kiedyś drzewa były święte, ludzie widzieli trochę mniej, ale czuli trochę więcej" można uznać za jego przesłanie. Filip Sternal umieszcza jeszcze w skomponowanej przez siebie ścieżce dźwiękowej piosenkę „LASS" ze słowami i muzyką zespołu Łąki Łan, w brawurowym wykonaniu aktorów Baja Pomorskiego.
Jednak najwięcej emocji wyzwala skomponowana przez Filipa Sternala do spektaklu muzyka, w której młodzi widzowie odnajdują dźwięki charakterystyczne dla tych, które słyszą w lesie. Ale kompozytor tej klasy, co Filip Sternal, ubiera przedstawienie w melodie prowokujące do wyobrażeń muzycznych, do przeżywania emocji postaci, które dzieci obserwują na scenie. Muzyka Sternala w osobliwie hipnotyczny sposób, niemal podświadomie, wyzwala wspólnie z plastyką niewiarygodnie bogaty w dźwięki leśny krajobraz. Co więcej, w muzyce odnajduje się wiele motywów imitujących stare ludowe pieśni oraz instrumenty. Muzyczna wyprawa w przeszłość? Do korzeni naszej muzyki?
To fantastyczne przedstawienie muzyczne posiada niezwykle silną wizualnie moc. Dawno nie widziałam tak reżysersko harmonijnie skomponowanego z muzyki, plastyki, światła, aktorstwa oraz słów obrazu na teatralnej scenie, a przede wszystkim uruchamiającego dziecięcą wyobraźnię.
I jeszcze jedna ważna rzecz. Dobrze się stało, że w Baju Pomorskim słowiańska przeszłość spotkała się ze współczesnością, i to w jak ciekawym teatralno-literackim wymiarze.
__
Realizatorzy:
Autorka: Malina Prześluga
Reżyseria: Punch Mama
Scenografia: Dariusz Panas
Kompozytor: Filip Sternal
Choreografia: Joanna Miś-Fudali, Marta Pańka, Arkadiusz Buszko
Multimedia: Przemysław Żmiejko
Reżyseria światła: Zbigniew Lisowski
Data premiery: 18.05.2025
Inspicjentka: Edyta Borszewska
Od lat: 7
W spektaklu wykorzystano utwory:
LASS z repertuaru zespołu Łąki Łan:
Muzyka i Słowa: Łąki Łan
Drzewa z repertuaru zespołu Rat Kru feat. Paprodziad
Słowa: Lew Winogradzki, Paprodziad
Muzyka: Rat One
Obsada:
Iga Bancewicz-Chojęta, Martyna Braca, Marta Parfieniuk-Białowicz, Grażyna Rutkowska-Kusa, Jakub Durniat, Krzysztof Grzęda, Andrzej Słowik, Mariusz Wójtowicz