Opowieść Kapelana o Porno

„Porno" – aut. Andras Visky – reż. Cezi Studniak – Teatr Nowy w Poznaniu

„Porno" to wyjątkowy spektakl poruszający najczulsze struny ludzkiej duszy. Jest to powieść o okrucieństwie systemu i jednostkowej tragedii, której dotkliwość poraża wszelkie zmysły. To historia kobiety zmiażdżonej przez okrucieństwo reżimu oraz niedostosowanie do rzeczywistości, ale i o walce o wolność i okruchy szczęścia.

„Porno" opowiada historię pewnej ulicznej aktorki, której grzechem była próba nadania barw szarej rzeczywistości. Pozornie błaha działalność opierająca się na tworzeniu przedstawień dla dzieci, została bowiem uznana za działanie antypaństwowe, którego celem jest podburzanie najmłodszych obywateli.

Kuriozalne podejrzenia, a także zaciskająca się pętla represji coraz dotkliwiej wdzierają się w egzystencję bohaterki i jej najbliższych. Na scenie widzimy skondensowaną spiralę osaczenia oraz okrucieństwa, ale i chwile niewinnej radości, które wydają się jedyną obroną wobec niezrozumiałej opresji systemu.

Bezimienna postać sprowadzona wyłącznie do swojego pseudonimu (nadanego przez służby bezpieczeństwa) nadaje sztuce wymiaru uniwersalnego. Z jednostkowej tragedii wyłaniają się bowiem mechanizmy opresji, które wciąż utrzymują się w po-komunistycznej rzeczywistości. Problem niedostosowania do otaczającej rzeczywistości, napięcia w relacji matka-dziecko, a także nacisk społeczno-polityczny, który wdziera się w najintymniejsze obszary ludzkiego życia to tylko kilka z kwestii poruszanych przez sztukę.

Spektakl niewątpliwie zachwyca siłą wyrazu oraz doskonale oddaną charakterystyką głównej bohaterki. Ekspresja ruchów, naturalność w zachowaniu oraz uczciwość w stosunku do odgrywanej roli sprawiają, że kreacja Porno wydaję się realna i bliska. Jednoosobowa narracja sprawia, że widz od pierwszych chwil wiernie podąża za pełnymi emocji słowami bohaterki. Zaś pulsująca w rytm opowieści scenografia, adekwatna muzyka oraz niesamowita gra świateł nadają scenie hipnotyzującego blasku.

„Porno" to spektakl nader dotkliwy, który wciąga widza w spiralę nieuzasadnionej tragedii. Jest to jeden z tych spektakli, których moc oddziaływania jest wręcz porażająca, miażdży bowiem wszelkie cząstki ludzkiej duszy, pozostawiając widza obnażonym i złamanym ogromem sprzecznych emocji. Co za tym idzie „Porno" jest sztuką, którą się przeżywa, a nie jedynie ogląda. Każde słowo spijane z ust aktorki zatruwa naiwne poczucie sprawiedliwości, zaś dotkliwość losu wywołuje niemy sprzeciw.

Co za tym idzie, „Porno" jest spektaklem, którego warto doświadczyć. Nasyca bowiem pierwotną potrzebę katharsis równocześnie skłaniając do refleksji nad problemem wewnętrznej wolności oraz kwestią bycia w świecie.

Aleksandra Sierka
Dziennik Teatralny Wielkopolska
27 grudnia 2024

Książka tygodnia

Małe cnoty
Wydawnictwo Filtry w Warszawie
Natalia Ginzburg

Trailer tygodnia