Opowieść o kobiecie
"Klimakterium... i już" - Teatr Capitol, Warszawa"Klimakterium... i już" to opowieść o statusie matrymonialnym kobiety we współczesnym społeczeństwie. Opowieść o pannie, żonie, rozwódce i wdowie. A w dodatku opowieść, gdzie tłem dla historii czterech bohaterek jest ich szczególny stan fizjologiczny - przeżywanie wieku menopauzalnego
Problemy bohaterek przeplatają się z głównym leitmotivem, czyli owym klimakterium. Przekwitanie pokazane jest w spektaklu na milion różnych sposobów i staje się powodem do wielu śmiesznych przygód. Jest ono także aktywatorem refleksji na temat piękna codzienności oraz inicjuje przyjęcie pewnej postawy wobec siebie, a mianowicie nakłania do nabrania dystansu wobec własnego ciała i przyjmowania (coraz częściej fundowanych przez to ciało) niespodzianek z humorem oraz przymrużeniem oka.
"Klimakterium..." to świetnie, nie tylko pod względem muzycznym, ale także literackim (co jest zasługą niezrównanej w swym fachu Elżbiety Jodłowskiej) poprowadzona opowieść o relacjach między kobietami, ich przyjaźni, szczególnej wyrozumiałości i pomocy udzielanej sobie nawzajem. I więź ta tworzy się nie tylko między bohaterkami spektaklu. Ten kontakt, poczucie ogólnej solidarności oddziałuje także w stronę widowni, a widownia odwzajemnia to uczucie, wysyłając pozytywne emocje w stronę sceny. Co więcej: solidarność łączy wszystkie generacje będących na sali kobiet: tych po sześćdziesiątce, ale także tych po dwudziestce.
Warto się na ten spektakl wybrać nie tylko przez wzgląd na fenomenalną rolę m.in. Krystyny Sienkiewicz, która wywołuje uśmiech na twarzy widza samym swoim pojawianiem się na scenie, a każda jej kwestia to źródło nieustającej radości. Warto obejrzeć "Klimakterium..." także dlatego, że jest ono czymś więcej niż zwykłym przedstawieniem. Po zakończeniu musicalu panie zachęcają do nabycia specjalnej płyty z utworami zaprezentowanymi podczas spektaklu, które na specjalnych wieczorkach karaoke każdy chętny będzie mógł osobiście wykonać na scenie. Po przedstawieniu także aktorki spotykają się z publicznością i składają swoje podpisy na specjalnych książeczkach.
