Ostatnie szlify przed premierą

„Komediantka" - aut. Władysław Reymont - reż. Anita Sokołowska - Teatr Polski w Bydgoszczy

Anita Sokołowska wraca na bydgoską scenę teatralną jako reżyserka. Publiczność z niecierpliwością czeka na pierwszy spektakl, reżyserowany przez artystkę. Pojutrze przedpremiera, w piątek premiera „Komediantki" - scenicznej adaptacji powieści Reymonta. Biletów już brak! Sztuka wróci na scenę Teatru Polskiego w Bydgoszczy w marcu.

- Reżyserowanie to odpowiedzialność za spektakl, za aktorów, za jakość, dramaturgię opowieści. Poprowadzić do „jednej bramki" 10 aktorów jest dla mnie wyzwaniem. Ale też WIELKĄ przyjemnością. Przyjedźcie i sprawdźcie - napisała w mediach społecznościowych Anita Sokołowska, oznaczając Teatr Polski w Bydgoszczy i zapraszając na premierę „Komediantki" na podstawie powieści Reymonta o tym samym tytule.

Ogromne zainteresowanie debiutem reżyserskim Anity Sokołowskiej!

„Komediantka" to pierwsza tegoroczna premiera bydgoskiej sceny dramatycznej, która jest jednocześnie reżyserskim debiutem aktorki, która przez dekadę (2007-20217 r.) niejedną postać wykreowała właśnie na deskach Teatru Polskiego w Bydgoszczy. Bydgoska publiczność zdaje się pamiętać to doskonale, co potwierdza fakt, że biletów już brak na przedpremierę (13.01.), jak i premię (14.01.) oraz spektakle popremierowe (15.01.). Na bydgoską premierę i zarazem debiut reżyserki Anity Sokołowskiej wybierają się do Bydgoszczy także miłośnicy teatru także z innym miast Polski! Na pocieszenie mamy wiadomość, że „Komediantka" na bydgoską scenę powróci w marcu - wkrótce TPB rozpocznie sprzedaż biletów.

Na bydgoskiej scenie w „Komediantce" dużo ruchu, emocji i współczesnych doświadczeń

Jak czytamy w zapowiedzi TPB, sceniczna adaptacja „Komediantki" to prosta, przepełniona emocjami, sentymentalna wręcz opowieść o miłości i nienawiści do teatru. Jej forma bazuje na ruchu, poprzez który wyraża się pęd, szaleństwo jednostki, podejmowane w jej życiu ryzyko i niejednoznaczność istnienia w świecie fizycznym, jak i duchowym. Obudowany tym ruchem trzon opowieści ma jednocześnie być formą zabawy teatralnej i zapisem kondycji zarówno teatru i jego aktorów, jak i nas samych. W ten sposób „Komediantka" staje się historią o potrzebie uwalniania emocji, pewnego rodzaju katharsis.

„W spektaklu przyglądamy się kondycji artystów, ale też, szerzej, temu co z nami zrobił czas napięcia związanego z wojną, pandemią, realiami politycznymi. Czy warto spalać się i gonić za marzeniami, czy warto w tym niepewnym świecie trwać przy swoich ideałach? Używamy narracji Komediantki i historii napisanej przez Reymonta, nasączając ją własnym doświadczeniem, opowiemy o dążeniu kobiety-jednostki do prawa wyzwolenia się z pętających ją rygorów życia społecznego. Do prawa samostanowienia o sobie, potrzebie wolności i samorealizacji" - wyjaśnia reżyserka Anita Sokołowska.

Justyna Tota
Express Bydgoski
12 stycznia 2023

Książka tygodnia

Małe cnoty
Wydawnictwo Filtry w Warszawie
Natalia Ginzburg

Trailer tygodnia