Panowie i niewolnicy w podupadłym hotelu

"Po sezonie" - reż. Grażyna Kania - Teatr Współczesny w Szczecinie

Świetnie zagrane role we Współczesnym w sztuce "Po sezonie" w reżyserii Grażyny Kani.

Sztukę Grażyny Kani ogląda się z przyjemnością. Niemal jak tragifarsę. Reżyserka stworzyła wiele okazji do tego, by wszyscy aktorzy, pojawiający się na scenie, mieli swoje popisowe solówki.

Jest zblazowany kelner Max (Maciej Litkowski), niedoszły artysta, który za nic ma swoje obowiązki w mocno podupadłym hotelu "Pod pięknym widokiem", jest właściciel hotelu Strasser - niedoszły filmowiec (Michał Lewandowski). Wszyscy wydają się mieć swoje najlepsze lata za sobą. Także pretensjonalna baronowa Ada von Stetten (świetna Ewa Sobiech), która w swoim rozczarowaniu życiem wzbudza wręcz współczucie. Inaczej jej pewny siebie brat bliźniak Emanuel (Marian Dworakowski), który żebrze u bogatej siostry pieniądze na pokrycie swoich karcianych długów. W hotelu pojawia się także Muller (Robert Gondek), właściciel hurtowni wina. Ten walczy u właściciela hotelu o zwrot należności za kilka skrzynek szampana, choć sam ma jakieś niejasne interesy na sumieniu. Zabójstwo za to na swoim koncie ma Karl (Arkadiusz Buszko), który, podobnie jak inni pracownicy hotelu, jest do stałej dyspozycji baronowej. Dopiero przyjazd Christine (gościnnie Katarzyna Bieniek) zmienia hotelowe układy. Okazuje się, że najważniejszy jest pieniądz, dla którego bohaterowie sztuki gotowi są porzucić swoje dotychczasowe życie. Jedynie pianista Jan z Europy (Grzegorz Młudzik) wydaje się nie zmieniać swojej postawy. W przerwach między kolejnymi muzycznymi popisami wykrzykuje gromkie hasła i przypomina o powinnościach obywateli.

Ewa Koszur
Głos Szczeciński
23 stycznia 2014

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...