Piekło czy Raj?

„Piekło i Raj" – reż. Krzysztof Prus – Teatr Rozrywki w Chorzowie – 17 grudnia 2022

Moralność ludzka od zawsze była tematem wszelakich rozważań już za czasów starożytnych, jednak spektakl muzyczny na podstawie utworów Jaromira Nohavicy w reżyserii Krzysztofa Prusa, pozwala dogłębniej zbadać ową kwestie.

Głównym bohaterem spektaklu jest osoba, która może być utożsamiana tak naprawdę z każdym człowiekiem. Everyman (Jarosław Czarnecki) zwiedzając muzeum dochodzi do wniosku, ze jego własne życie nie ma najmniejszego sensu bycia. Próbuje znaleźć go w barze zatapiając smutki w alkoholu. Później, kiedy dociera do domu i zapada w sen przezywa koszmary życia ponownie, lecz nie sam. Z pomocą przychodzą mu Anioł (Marta Tadla), Diabeł (Kamil Franczak) i Śmierć (Zuzanna Marszał).

Utwory Nohavicy stają się kwintesencją owego wydarzenia, dzięki nim jesteśmy w stanie poczuć emocje towarzyszące całej historii. Aranżacja Radosława Michalika grana na żywo przez liczny zespół muzyczny Teatru Rozrywki dopasowuje się idealnie do odgrywanych scen. Oglądając spektakl jesteśmy w stanie przeżyć życie innego człowieka, poznać jego troski, marzenia, pragnienia słysząc pieśni czeskiego artysty. Również zostawia on szerokie pole możliwości interpretacji dla widza. Skłania do refleksji , jak i zwraca uwagę na trudne tematy z nutą humoru.

Jarosław Czarnecki jako Everyman w trakcie swojej podroży jest rozdarty pomiędzy anioła i diabla. Nie wie jakiego ma dokonać wyboru, z jednej strony Marta Tadla jako anielica chcąca naprowadzić bohatera na właściwą drogę, z drugiej strony Kamil Franczak bezduszny diabeł namawiający do złych czynów. Przeciwieństwa te jednak tworzą spójną całość bez której sens całej sztuki nie byłby zachowany. Nie zapominajmy również o odtwórczyni śmierci jak i autorki choreografii do całego spektaklu, Zuzannie Marszał. Delikatne, zmysłowe i uwodzicielskie ruchy w jednej chwili zamieniają się w ostateczne Dance Macabre. Wprost nie można było od niej oderwać wzroku.

Za fantastyczną wizualizację, scenografię oraz kostiumy odpowiadają Marek i Maciej Mikulscy. W spektaklu wykorzystano obrazy Pawła Wróbla ze zbiorów Muzeum Śląskiego w Katowicach oraz obrazy Erwina Sówki ze zbiorów Muzeum Historii Katowic, odwzorowują myśli Everymana. Scenografia, pomimo swojej prostoty intryguje poprzez możliwość ciągłej zmiany, ze sceny w barze gdzie aktorzy siedzą tyłem do widowni a ich wizerunek jest widziany w odbiciu luster w ciągu krótkiej chwili znajdujemy się znów w mieszkaniu głównego bohatera.

Krzysztof Prus jako reżyser spektaklu złączył utwory Nohavicy w opowieść uniwersalną, dotyczącą każdego z nas. Całe przedstawienie „balansuje" na krawędzi jawy i snu, ma charakter oniryczny. Tajemniczość panująca wokół jest hipnotyzująca. Z zapartym tchem obserwujemy dalsze losy człowieka, na którego miejscu możemy się znaleźć my sami.

Z pewnością fani alegorii, ukrytych znaczeń i przeżywania silnych emocji zainteresują się tematyką spektaklu.

Kaja Wierzbicka
Dziennik Teatralny Katowice
21 grudnia 2022
Portrety
Krzysztof Prus

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...