Piękna i bestia (w jednym)

czym dla bałkańskiego kina jest Kusturica, dla teatru Biljana Srbljanović

Przebiera w słowach tylko, gdy pisze dramaty

Czym dla bałkańskiego kina jest Kusturica, dla teatru Biljana Srbljanović. We wrześniu odwiedzi Olsztyn, by wziąć udział w poświęconym teatrowi byłej Jugosławii festiwalowi Demoludy (www.demoludy.art.pl). 

Ta Serbka jest nie tylko wybitną dramatopisarką, ale również znaną z temperamentu postacią polityczną. Gdy swój dziennik z bombardowanego Belgradu opublikowała we włoskiej prasie, została oskarżona o to, że kala własne gniazdo. - Dla mieszkańców Bałkanów jest kimś takim jak Kafka. Pisze to, co jest dla nich przykre - mówi jej tłumaczka Dorota Ćirlić. 

Srbljanović nie wystarczyło, że jej sztuki grane są w 50 krajach (w tym w Polsce) i że w 2007 roku otrzymała najważniejsze wyróżnienie branżowe - Europejską Nagrodę Teatralną. Rok później z ramienia liberalnej partii LDP walczyła, bez skutku, o fotel burmistrza Belgradu. Wcześniej cały kraj żył jej sporem z Kusturicą, którego oskarżała, że podczas kręcenia "Undergroundu" korzystał z funduszy telewizji Milosevicia. 

Mieszka w Azerbejdżanie, gdzie jej mąż jest ambasadorem Francji.

map
Przekrój
19 września 2009
Portrety
Ludwik Górski

Książka tygodnia

Wyklęty lud ziemi
Wydawnictwo Karakter
Fanon Frantz

Trailer tygodnia

Wodzirej
Marcin Liber
Premiera "Wodzireja" w sobotę (8.03) ...