Pieśni ludowe i piosenka francuska
Przegląd sezonu - Trzy Teatry w Słupsku 21-27.03.2024 - / Nowy Teatr / Teatr Lalki Tęcza / Teatr Rondo„Gotki" - reż. Daria Kopiec - Nowy Teatr w Słupsku
Równina, łąki, na horyzoncie rozlewisko. Słychać zaśpiew ludowy, monosylabowy. Ścieżką zmierza kobieta. Spieszy się do rodzinnego domu. Przyjechała z zagranicy. Tylko tak poważne sprawy jak umieranie matki, spowodowało jej pełen wyrzeczeń przyjazd. Niezbyt wylewnie wita się z najstarszą siostrą, która żyje na tej wsi. Siostra jest prostą kobietą, nie tak elegancką jak ona. Daje tego wyraz ich dalsza rozmowa, gdzie Krystyna jest pełna pretensji wobec zawiadomienia o umieraniu matki. Tymczasem pojawia się najmłodsza siostra, pełna uroku i zadowolenia z życia. Tej się powodzi, właśnie wróciła z Toskanii.
W spektakl wplecione są pieśni ludowe, śpiewane przez siostry. Dopełniają sugestywnie nastrój prowadzonej narracji. W kolejnych scenach, we wzajemnych rozmowach siostry wspominają niełatwe dzieciństwo, harde wychowanie matki, gospodarstwo ojca, które jak u większości rolników w czasach kapitalizmu zostało mocno nadwyrężone. Pojawia się również temat wstydu za swoje wiejskie pochodzenie i zachowanie. Jednocześnie zostaje wytknięte mieszczańskie skąpstwo i małostkowość. Spotkanie sióstr to również podsumowanie ich drogi życiowej tzw. lepszego życia, które okazuje się fasadą skrywającą utracone relacje z dziećmi lub kredyty.
Spotkanie po latach to konfrontacja wzajemna trzech sióstr i retrospekcja minionych czasów. Trójgłos siostrzanych historii oraz wtrącenia umierającej matki, opowiadają o losach polskiej wsi, jej bohaterów na tle społecznych i nowoczesnych przemian. To historie często dramatyczne. Siostry konfrontują nie tylko przeszłość, wzajemne wspomnienia, obecną własną kondycję, ale również podejście do życia
i śmierci. Mieszczański pośpiech z wiejskim podejściem cierpliwym, rozsądnym i bardziej ludzkim. Spektakl kończą sceny, w których siostry otwierają nowy rozdział swoich dalszych losów, przyszłości wiejskiego domu i sadu.
Spektakl ważny i ciekawie zrealizowany nie tylko pod względem poruszanych treści, ale również scenografii i ekspresji aktorskiej. Publiczność doceniła przedstawienie brawami na stojąco.
Autor: Artur Pałyga, Reżyseria, scenografia: Daria Kopiec, Muzyka: Natalia Czekała i Krzysztof Guzewicz
Kostiumy: Patrycja Fitzet, Choreografia: Magda Fejdasz, Multimedia: Magdalena Parszewska
Obsada: Bożena Borek, Beata Niedziela, Katarzyna Pałka, Joanna Sokołowska, Zdjęcia: Agnieszka Cytacka
„Moja Edith" - reż. Piotr Kosewski - Teatr Rondo w Słupsku
„Moja Edith" to spektakl muzyczny w reżyserii Piotra Kosewskiego. W postać Edith wciela się Aleksandra Cybula, próbując przybliżyć widzom życie legendy piosenki francuskiej. Jej historia zaczyna się na francuskich ulicach. Została wtedy odkryta przez paryskiego impresario, który nazwał ją „wróbelkiem". Śpiewała w jego kabarecie, pod pseudonimem PIAF. To określenie tak do niej pasowało, że zostało przy niej na zawsze. Jakże wymownie wówczas brzmiały słowa z utworu „Milord", które śpiewała.
- Proszę wejść, Milordzie!
...
Leczę wyrzuty sumienia
Śpiewam o miłości
...
Miłość przynosi łzy
Tak samo jak istnienie
Daje nam wszystkie szanse
Aby je nam potem odebrać...
Łzy, śmiech, groteskę i błazenadę, jaka towarzyszyła PIAF odziedziczyła po cyrkowej przeszłości rodziny.
Jak nikt poznała gorycz i słodycz życia, ale nie żałowała nic.
Nie, nic, a nic,
Nie, nie żałuję już nic,
Ani dobra, co dano mi,
Ani krzywd, to obojętne już mi.
...
Nie, nic a nic,
Nie, nie żałuję już nic,
Gdyż me życie, me radości,
Zaczynają się wszystkie od Ciebie.
Aleksandra Cybula w czarnej sukience, na czarnej scenie, starała się oddać klimat koncertów Piaf. Towarzyszył jej stylowy srebrny mikrofon, który połyskiwał wśród unoszących się dymów. Nastrój kameralnej sceny podkreślała dodatkowo muzyka grana na żywo. W ostatniej piosence, spektakularnie wykonanej, w tle widzimy prawdziwą Piaf. Takie zakończenie wzbudziło entuzjastyczny aplauz widowni.
Ponadczasowe utwory w aranżacji Ariela Suchowieckiego, wyśpiewała – Aleksandra Cybula - absolwentka Akademii Muzycznej w Gdańsku oraz Akademii Muzycznej w Łodzi. Obecnie związana ze Słupskim Ośrodkiem Kultury.
Wykonanie: Aleksandra Cybula, Scenariusz i reżyseria: Piotr Kosewski, Aranżacje muzyczne: Ariel Suchowiecki