Po premierze

"Tramwaj zwany pożądaniem" - reż. Bogusław Linda - Teatr Ateneum im. Stefana Jaracza w Warszawie

27 lutego w Teatrze Ateneum odbyła się uroczysta premiera długo wyczekiwanej sztuki „Tramwaj zwany pożądaniem” w reż. Bogusława Lindy i tłumaczeniu Jacka Poniedziałka. W rolę zmysłowej Blanche wcieliła się Julia Kijowska, która na pytanie o wymarzoną rolę odpowiada:

„Chciałabym, żeby każda kolejna rola pchała mnie do przodu, rozwijała mnie, żeby była pretekstem do zdobywania nowych umiejętności czy po prostu świadomości, wiedzy o sobie. I już wiem, że rola Blanche w spektaklu reżyserowanym przez Bogusława Lindę właśnie taka jest. To nowy i interesujący dla mnie sposób tworzenia postaci i całego spektaklu. To rola świetnie napisana i bardzo atrakcyjna dla aktorki. Ma niesamowitą amplitudę emocjonalną."

Akcja sztuki rozgrywa się w klimacie końca lat 40. XX wieku w Nowym Orleanie. Pod oknami mieszkania Stelli i Stanleya Kowalskich codziennie przejeżdża tramwaj, który zatrzymuje się na przystanku Desire, czyli Pożądanie. Pewnego dnia wysiada z niego Blanche DuBois, siostra Stelli...

„Jest w tej sztuce coś, co stopniowo, coraz mocniej absorbuje widza, przytłacza go ciężkim, niepokojącym nastrojem. W końcu pozostaje wrażenie, spod którego niełatwo się uwolnić. Tramwaj zwany pożądaniem jest sztuką niezwykle sugestywną. Czy dlatego, że tak silnie nasycona jest panseksualizmem we wszelkich odmianach od brutalnej zwierzęcości do perwersji, seksualizmem przypominającym atmosferę książek Faulknera czy Caldwella i pokazanym jako główna siła biologiczna człowieka? Zapewne dlatego także. Ale nie tylko" – pisał o sztuce Williamsa August Grodzicki.

Prapremiera dramatu odbyła się na Broadwayu w 1947 roku, w reżyserii Elii Kazana, z mistrzowską obsadą: Marlon Brando, Jessica Tandy, Kim Hunter i Karl Malden. Okazała się niebywałym sukcesem i sztuka szybko weszła do repertuaru teatrów na całym świecie.

W 1951 roku powstała słynna – nominowana do kilkunastu i zdobywczyni czterech statuetek Oscara – jej filmowa ekranizacja.

O Tramwaju... mówi się: „współczesna sztuka obyczajowa". Dziś i współczesność inna, i inne obyczaje. A co one znaczą w spektaklu Bogusława Lindy – sprawdźcie sami.

(-)
Materiał Teatru
1 marca 2014

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia