Podniebny spektakl
29. Międzynarodowy Festiwal Teatralny MaltaInterwencje artystyczne w strukturze miasta na tle szarawej, doskonale znanej nam architektury, to magiczne spektakle, które nie tylko zmieniają oblicze codziennie przemierzanych ulic, ale posiadają także moc działania na artystyczną wrażliwość każdego uczestnika owych miejskich performansów.
W piątkowy wieczór rozpoczęła się Malta - festiwal, który gości w Poznaniu co roku od 29 lat, gromadząc artystów, działaczy i intelektualistów z całego świata. Sztuka staje się przez kilka dni częścią miejskiego życia i zachęca nie tylko do zatrzymania się i dostrzeżenia magii realizacji artystycznych zmieniających rzeczywistość, ale przede wszystkim do wyłączenia się z codziennego biegu. Festiwal jest też okazją do snucia refleksji dotyczących istotnych, społeczno-politycznie zaangażowanych problemów. Tegoroczna edycja kuratorowana jest przez Nástio Mosquito, który pisze: "Oto nasza Armia Jednostki. W tej armii priorytetem jest indywidualny rozwój wspierający ekosystem, który nazywamy wspólnotą. [...] Przychodzimy, by służyć."
Tegoroczną edycję festiwalu zainaugurował francuski zespół Transe Express. Śpiewaczki operowe, ubrane w barwne, pięciometrowe suknie stały na czele parady Divas wyruszającej z Placu Wolności. Celem rozśpiewanego korowodu był Plac Mickiewicza, który to - po krótkim przemówieniu Michała Merczyńskiego, dyrektora festiwalu - stał się akrobatyczną sceną. Przy akompaniamencie muzyki, rytmicznych uderzeń bębnów oraz wypełniających centrum miasta śpiewów, artyści wykonywali podniebne akrobacje, wirując nad naszymi głowami na tle nieba. Akrobaci zawieszeni na specjalnej konstrukcji przypominali mechanizm dzierżony przez lalkarza bądź archaiczne zabawki wieszane niegdyś nad głowami małych dzieci w kołyskach.
Kolorowa parada wzbudzała niemałe zainteresowanie - obserwowanie reakcji zdziwionych przechodniów, którzy w drodze z pracy napotykają magiczne, przepięknie śpiewające postacie diw przypominających najlepsze czasy artystycznej awangardy, było niezwykle interesującym zajęciem, które momentami odrywało moją percepcję od głównego wydarzenia piątkowego wieczoru, czyli wcześniej wspomnianego podniebnego spektaklu Mobile Homme.
Historia Transe Express sięga 1982 roku, kiedy to choreografka Brigitte Burdinor i rzeźbiarz Gilles Rhode postanowili założyć artystyczny zespół. Dziś skład Transe Express współtworzą tancerze, wokaliści, perkusiści, akrobaci, dzwonnicy, spawacze a nawet kowale. Mobile Homme po raz pierwszy został pokazany poznańskiej publiczności w 1993 roku - również na Festiwalu Malta, więc tym razem widzowie mieli okazję zobaczyć nowszą wersję tego spektaklu. Największym zainteresowaniem uczestników plenerowego otwarcia cieszyła się tajemnicza postać błazna znanego jako Pignouf. Akrobatka wykonywała skomplikowane sekwencje ruchów wraz z wznoszeniem się całej instalacji do góry i - tańcząc w powietrzu - odsłoniła swoją prawdziwą twarz. Kolorowe stroje artystów Transe Express przyciągały uwagę nie tylko starszej publiczności, ale przede wszystkim dzieci, które po zakończonym spektaklu nieśmiało podchodziły do aktorów przypominających nierealne, barwne postaci z bajek.
Podniebny spektakl wprowadził do Poznania kolorową festiwalową atmosferę, a Plac Wolności zamienił w żywe centrum kultury. Festiwal dopiero się rozpoczął, przed nami jeszcze ponad tydzień wrażeń - dni wypełnionych sztuką, muzyką, dyskusjami i niesamowitymi przeżyciami. Zapraszamy do współtworzenia Armii Jednostki!
***
Malta Festival - plenerowe otwarcie: Parada Divas, Mobile Homme, Transe Express
m.in. pl. Wolności, ul. Św. Marcin, plac Mickiewicza