Poezja poza słowami
"D\'eux Sens" - chor. Abou Lagraa - 14. Festiwal Kultury ChrześcijańskiejZaprezentowane podczas XIV Festiwalu Kultury Chrześcijańskiej przedstawienie "D\'eux Sens" francuskiego teatru Compagnie La Baraka to spektakl z pogranicza teatru tańca i pantomimy. Widowisko zainspirowane zostało twórczością Omara Khayyâma - wielkiego poety, filozofa i matematyka perskiego z XI wieku. Jednak nawet bez znajomości jego wierszy widzowie mogą z przyjemnością podziwiać przepływające poetyckie obrazy układające się w historię kobiety i mężczyzny.
Scena jest niemalże pusta, znajdują się na niej jedynie trzy płaskie elementy. Pierwszym jest usytuowany z prawej strony biały kwadrat wyznaczający jedno z pól gry, taka sama figura znajduje się także w głębi sceny - ta ma kolor czerwony. Po lewej stronie widzimy przezroczyste, kwadratowe naczynie wypełnione wodą - jest to niskie, szerokie na półtora metra akwarium. W przedstawieniu występuje jedynie para tancerzy (Nawal Lagraa Ait Benalla i Abou Lagraa) którzy starają się pokazać skomplikowaną damsko-męską relację. Pomiędzy poszczególnymi utworami muzycznymi (specyficzna, budująca nastrój muzyka, którą napisali Eric Aldea i Ivan Chiossone) słychać jedynie oddechy aktorów. Te przerwy są na tyle długie, byśmy mogli zrozumieć, że piękno scenicznych obrazów okupione jest olbrzymim wysiłkiem. Wszystko, co doskonałe, wymaga olbrzymiej pracy i poświęcenia. Bohaterowie nieustannie pozostają w zasięgu swojego wzroku, jednak kobieta w jednym momencie wygląda jak niesiony wiatrem liść, kiedy indziej jakaś niewidzialna siła łapie ją za rękę i ciągnie w nieznanym kierunku - zupełnie jakby nie potrafiła podjąć decyzji, jakiej mocy się poddać, kogo wybrać na przewodnika. Chwilę po tym, gdy na scenie rozlegnie się dźwięk fletu, obie postaci znajdą się w wodzie - zanurzą się w zbiorniku wypełnionym życiodajną cieczą. Kobieta położy się na plecach, a za moment dołączy do niej wykonujący spokojne ruchy mężczyzna. Ona przytuli jego głowę do swojego brzucha, on natomiast sprawi, że partnerka poczuje się naprawdę bezpiecznie, wyciszy się, zanurzy w rozmyślaniach. To tu podejmą decyzję o wspólnej drodze, o tym, żeby połączyć swoje losy i razem iść przez życie.
W przedstawieniu zachwyca synchronizacja układów choreograficznych oraz precyzja ruchów, bowiem wiele figur tancerze muszą wykonywać wspólnie. Po wyjściu z wody w bohaterach następuje przemiana - scenę zalewa czerwone światło, a postaci łączą oba kwadraty w jedną figurę, scalają swoje życiowe przestrzenie. Tu zaczyna się kolejny etap poznawania się - każde z nich próbuje zaprezentować się od jak najlepszej strony. Jeden z aktorów zamienia się w widza, drugi natomiast zatraca się w tańcu wykorzystując możliwości ludzkiego ciała by zaimponować partnerowi. Po chwili zamieniają się rolami. Na małej przestrzeni dochodzi do swoistej walki - wiele czasu musi minąć zanim oboje kolejny raz zatańczą wspólnie. Tę scenę można interpretować jako etap „docierania się” związku, poznawania swoich przyzwyczajeń, wypracowywania kompromisu, który pozwoli na satysfakcjonujące współżycie. Spektakl kończy scena, w której tańcząca wspólnie para wydaje się być naprawdę szczęśliwa. Zdecydowali się podjąć trud bycia z drugim człowiekiem. Czy uda im się znaleźć skuteczne metody porozumienia?
Omar Khayyâm w swojej twórczości poruszał temat miłości, pożądania oraz zatracania się w drugim człowieku będącego początkiem bezgranicznego szczęścia lub bezbrzeżnego cierpienia - twórcom przedstawienia udało się znaleźć wizualny ekwiwalent słów poety. W znacznym stopniu pomogła im w tym muzyka będąca fuzją tradycji sufickiej i okcydentalnej muzyki elektronicznej - taką mieszankę nieczęsto mamy okazję usłyszeć w naszej szerokości geograficznej. Ścieżka dźwiękowa skomponowana specjalnie na potrzeby przedstawienia przez dwóch kompozytorów wchodzi w reakcję z irańskim santûrem oraz z wersją a cappella czterowierszy Khayyâma, które wykonuje afgański śpiewak Massoud Raonaq, tworząc niezapomniane zestawienie. Melodie momentami wydają się pozbawione rytmu, jednak tancerze udowadniają, że można dać się ponieść egzotycznym dźwiękom. Udaje im się także porwać publiczność, która szybko poddaje się poezji tanecznych układów.
„D’eux Sens”, Compagne La Baraka z Francji,
choreografia: Abou Lagraa
tancerze: Nawal Lagraa Ait Benalla i Abou Lagraa
muzyka: Eric Aldea, Ivan Chiossone
wokalista: Massoud Raonaq
dodatkowa warstwa muzyczna: Robert Ashley, Madjid Kiani
konsultacja artystyczna, instruktaż metody powtórzeń: Patricia Porasse, Sandrine Maisonneuve
kostiumy: Michelle Amet
projekt oświetlenia, reżyseria świateł: Gérard Garchey
kierownictwo techniczne: Antoine de Gantho
kierownik sceny: Patrick Magny
reżyser dźwięku: Béranger Mank