Polski: nowy sezon bez taryfy ulgowej

czy Andrzejowi Sewerynowi uda się zmienić wizerunek Teatru Polskiego

Czy Andrzejowi Sewerynowi uda się zmienić wizerunek Teatru Polskiego? To pytanie zadają sobie wszyscy, od kiedy Samorząd Województwa Mazowieckiego powołał aktora na dyrektora artystycznego tej placówki.

Oficjalnie Seweryn obejmuje to stanowisko od nowego sezonu, ale już w czwartek zaprosił dziennikarzy na konferencję prasową, w trakcie której zaprezentował m.in. plany repertuarowe teatru. 

Ewidentnie zmierzają one przede wszystkim w stronę klasyki: na początek dyrektor sam pojawi się jako Hamm w "Końcówce" Samuela Becketta w reżyserii Antoniego Libery. Drugą premierą przygotowaną przez Ivana Alexandre\'a będzie "Cyd" Piotra Corneille\'a. W sezonie 2010/2011 mamy zobaczyć w Polskim dziesięć premier, wśród których znajdzie się też m.in. "Hekuba" Eurypidesa, rzadko wystawiane na polskich scenach "Zwiastowanie" Paula Claudela, "Ryszard III" Williama Szekspira czy "Mazepa" Juliusza Słowackiego. 

Ciekawostką jest fakt, że reżyserii tego ostatniego dramatu podjął się Piotr Tomaszuk, szef teatru Wierszalin, a rolę Wojewody zagra Daniel Olbrychski. - To ma być miejsce, gdzie myśli się wielkimi tekstami, dramatami konfliktu wartości - deklarował Andrzej Seweryn, opowiadając o pomyśle na Teatr Polski. 

Do współpracy nowy dyrektor zaprosił też reżyserów z Francji, Estonii i Białorusi. Planuje koprodukcje z teatrami w Olsztynie i Szczecinie, chce gościnnie zapraszać na scenę Polskiego teatry lalkowe i alternatywne. 

Całość planów brzmi ambitnie. 

Seweryn chce odświeżyć i otworzyć Teatr Polski, między innymi nawiązując współpracę z mieszczącym się obok Uniwersytetem Warszawskim. - Tutaj mamy naszych potencjalnych widzów - przekonuje. - Młodych i poszukujących inspiracji. Jeśli ktoś myśli, że przychodząc do Teatru Polskiego, zamierzam zamieniać go w muzeum, popełnia - delikatnie mówiąc - błąd intelektualny - deklarował. 

Pytanie, czy klasyczne teksty i zaproszeni z zagranicy, nieznani polskiej publiczności reżyserzy będą w stanie przyciągnąć młodą widownię, którą wymarzył sobie Seweryn? Czy taki repertuar będzie wystarczająco atrakcyjną kontrpropozycją dla modnych, postmodernistycznych zabaw teatralnych? Będziemy uważnie sprawdzać od początku sezonu, bo - jak zapowiedział nowy dyrektor Polskiego - nie oczekuje żadnego okresu ochronnego.

Agnieszka Rataj
Zycie Warszawy
30 kwietnia 2010
Portrety
Andrzej Seweryn

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...