Pomyśl wnuku o dziadku w Tobruku

"Wieczny tułacz" - monodram Stanisława Górki - Uniwersytet Bydgoski

Marian Hemar nawet podczas wojny nie przestał tworzyć wierszy i pisać piosenek. Jutro na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego o godz. 19.00 zobaczymy monodram "Wieczny tułacz" według jego tekstów

Na VI Przeglądzie Teatrów Jednego Aktora w 2006 r. aplauz wzbudził monodram firmowany przez Towarzystwo Teatralne pod Górkę (albo z Górki - zależnie od koniunktury, jak dowcipnie zauważa zespół). Ale niezależnie od okoliczności, punkt stały to zawsze Górka - Stanisław, aktor śpiewający, choć niekoniecznie. Tym razem Górka będzie śpiewał (i to bardzo dobrze!), bo trudno bez tej umiejętności przedstawić barwną postać Mariana Hemara, któremu zawdzięczamy takie przeboje, jak choćby „Kiedy znów zakwitną białe bzy”, „Nikt, tylko ty”, „Ten wąsik”, „Upić się warto”... A i tak piosenki (nawet w liczbie ponad dwóch tysięcy!), to niejedyna sfera aktywności Hemara. Posłuszeństwo pióra wobec myśli dostał najpewniej w genach, skoro bliskie pokrewieństwo łączyło go ze Stanisławem Lemem. Jednak najbliższa Hemarowi była zawsze satyra, co ujawniło się już podczas lwowskich studiów na medycynie i filozofii. Inna rzecz, że lata 20. w Warszawie, gdzie Hemar się przeprowadził, to prawdziwy wysyp geniuszy, żeby wymienić choćby Juliana Tuwima, z którym Hemar działał w kabaretach „Qui Pro Quo”, „Banda” i „Cyrulik Warszawski”, czy Lechonia oraz Słonimskiego - autorów wspólnych skeczy i szopek politycznych.

To polityka właśnie skazała Hemara na tułaczkę. Walcząc w Palestynie i, m.in., pod Tobrukiem, został rozkazem gen. Sikorskiego przeniesiony do Londynu, gdzie po wojnie pozostał, nie mogąc zaakceptować proradzieckiej Polski. Ani podczas wojny jednak, ani później - choć ciągle niewiele o tym wiemy - nie przestał pisać i w Radiu Wolna Europa wygłaszał satyryczne komentarze do bieżącej sytuacji politycznej. I takiego, mniej znanego, Mariana Hemara też przedstawi nam Stanisław Górka, który w monodramie „Wieczny tułacz” stworzył niewątpliwie jedną z największych swoich kreacji.

(k)
Express Bydgoski
31 maja 2011

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia