Powrót do przeszłości

,,Nić Ariadny'' - scen. i reż. Włodzimierz Wdowiak - Teatr Piccolo w Łodzi

Przestrzeń i czas to wymiary, którymi fajnie się podróżuje jednak te pierwsze są dla nas codziennością, a w ten drugi postanowił zabrać nas Teatr Piccolo swoim przedstawieniem-,, Nić Ariadny''.

Reżyser postanowił pokazać jak wyglądał starożytny teatr na podstawie mitologicznej opowieści i pewnie nie sądził, że pokaże ważniejszą sprawę: teatr się nie starzeje tylko trochę się zmienia.

Docenić go najlepiej można jednak dopiero, gdy przeniesiemy się w czasie.

Chyba żaden spektakl nie ma dokładnie określonej grupy odbiorców, ale w tym przypadku prawdopodobieństwo ich znalezienia jest dużo łatwiejsze. To idealny spektakl dla dzieci od V klasy szkoły podstawowej, a właściwie nawet starszych.

,,Nić Ariadny'' nie jest widowiskiem stricte o mitologii, to raczej pokazanie drogi, jaką przebył teatr od początku powstania, a właściwie zapoznanie dzieci z tym jak wyglądał w czasach Sofoklesa.

Całość jest podzielona na 3 części. Wstęp, podczas, którego młodzi widzowie dowiadują się trochę o teatrze antycznym i o aktorach, część mitologiczną, kiedy przenosimy się na Kretę i końcówkę, która jest podsumowaniem wszystkich zdobytych podczas przedstawienia wiadomości.

Sztuka opowiada o tym, co działo się na Krecie pod rządami króla Minosa. Dzieci mają, więc okazję poznać dwa mity, które są ze sobą powiązane. Główny, czyli mit o Minotaurze urozmaica scenka gdzie głównymi bohaterami są Ikar i Dedal.

Najpierw jednak dzieci mają okazję poznać archeologa epoki wiktoriańskiej Artura Evansa nazywanego odkrywcą kultury minojskiej, który po wejściu na scenę zapowiedział rekonstrukcję teatru antycznego. Bardzo dużym plusem jest to, że reżyser skupił się na jednym miejscu - Krecie - co ułatwiło dzieciom zapamiętanie podstawowych rzeczy.

Patrząc na zainteresowanie mojej 6 letniej córki, a cały spektakl tak jak większość dzieci obserwowała z zaciekawieniem, mogłoby się wydawać, że na widowisko można przyjść nawet z młodszym dzieckiem. Jednak rozmowa z nią po przedstawieniu wiele mi wyjaśniła. Najbardziej podobały jej się efekty świetlne. Dokładnie to samo powiedział uczeń z IV klasy szkoły podstawowej w Moszczenicy.Sadzę, że gdyby nie ten dodatek dzieci nie wytrzymałyby długo. Najlepszy moment według tych, z którymi rozmawiałem to ten, kiedy,, światło się zapalało''. 

Moją córkę zaciekawiło też to, że przedstawienie było inne niż poprzednie, na jakich była. Najbardziej spodobała jej się Ariadna. Sądzę, że zapamiętała ją, bo miała możliwość dotknięcia kukiełki. Podstawowi bohaterzy przedstawienia to właśnie lalki. Córka pamiętała pewne elementy nawet tydzień po widowisku, ale stopniowo wszystko się rozmyło. 

Weryfikatorem niech będzie moja rozmowa z kilkoma uczniami z IV klasy oraz ich nauczycielką:
- ,, Te lalki były takie zabawne, szkoda, że się nie świeciły'' - Wojtek
- ,, Jak się zapalały światła w maskach było najfajniej'' - Klaudia
- ,, Początek był jakiś dziwny, ale potem migotało światło i było ciekawie'' - Antek
- "Z pewnością to spektakl dla starszych dzieci ''-nauczycielka języka polskiego
Nauczycielki były jednak zadowolone, bo według nich łatwiej im będzie omówić kwestie mitologiczne w kolejnej klasie

Starsze dzieci wyniosą z tego przedstawienia bardzo dużo, bo dowiedzą się np., kto to jest inspicjent, do czego służyła w teatrze antycznym maska czy jak po grecku nazywała się peruka. Te i wiele podobnych rzeczy skłaniają mnie do stwierdzenia, iż przedstawienie mogłoby być ważnym elementem programu edukacji teatralnej nawet w szkole średniej.

Spektakl spokojnie można było skrócić sądzę, że pozostawiłby wtedy lepsze wrażenie. Jednak moja opinia to patrzenie przez pryzmat młodszych dzieci. Większe na pewno zrozumiałyby dużo więcej. W przedstawieniu jest wiele edukacyjnych elementów i jako rodzic powiem, że cel dydaktyczny został osiągnięty.

Każdy widz wyjdzie z ogromnym bagażem nowych wiadomości.

Arkadiusz Kubicki
Dziennik Teatralny Łódź
13 lipca 2024

Książka tygodnia

Wyklęty lud ziemi
Wydawnictwo Karakter
Fanon Frantz

Trailer tygodnia

Wodzirej
Marcin Liber
Premiera "Wodzireja" w sobotę (8.03) ...