Prawda czasu i prawda sceny

"Kolacja na cztery ręce" - reżyseria: Marek Sawicki - Teatr Muzyczny w Lublinie

Ta sytuacja nie zdarzyła się nigdy, ale od tego jest scena, żeby to, co nierealne i nieprawdziwe, stawało się rzeczywistością.

W tym przypadku chodzi o spotkanie dwóch gigantów: Jerzego Fryderyka Haendla i Jana Sebastiana Bacha, które obejrzą lublinianie w sztuce „Kolacja na cztery ręce”. Premiera 18 kwietnia.

Dwaj niemieccy kompozytorzy, dwaj najwybitniejsi przedstawiciele baroku w sztuce wyreżyserowanej przez Marka Sawickiego na podstawie tekstu Barza, spotykają się w Hotelu Turyńskim w Lipsku, w 1747 roku, gdzie przyjeżdża Haendel z okazji przyjęcia Bacha do Towarzystwa Nauk Muzycznych.

I o ile historycznie jest to nie do zaakceptowania, to jeśli chodzi o charakter obydwu geniuszy, rzecz jest jak najbliższa prawdzie. Oto Haendel, którego można nazwać gwiazdą, spotyka się z utalentowanym, ale niedocenionym przez współczesnych Bachem. To właśnie ich wzajemne relacje mają być „mięsem” sztuki wystawianej w „Muzycznym”.

Teatr Muzyczny, 18-19 kwietnia , godz. 18, Bilety: 30 i 35 zł

Paweł Franczak
Polska Kurier Lubelski
23 marca 2009

Książka tygodnia

Wyklęty lud ziemi
Wydawnictwo Karakter
Fanon Frantz

Trailer tygodnia

Wodzirej
Marcin Liber
Premiera "Wodzireja" w sobotę (8.03) ...