Premiera spektaklu na żywo online -

"Baba-Dziwo" - reż. Ewa Domańska - Teatr Polski w Warszawie

W Teatrze Polskim im. Arnolda Szyfmana w Warszawie reżyser Ewa Domańska przygotowała premierę online spektaklu "Baba-Dziwo" na podstawie tekstu Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Premierę online zaplanowano na 20 listopada o godzinie 19:00.

Ta groteska, tyleż śmieszna, co przerażająca, swoją premierę miała w 1938 r., gdy w kilku europejskich krajach panował już faszyzm w swoich odmianach. Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, poetka znana przed wszystkim z eterycznych, miłosnych wierszy, w "Babie-Dziwo" stworzyła przenikliwy i szyderczy obraz wszelkiej wodzowskiej władzy o zapędach totalitarnych.

Oto w umownym państwie o nazwie Prawia bezwzględnie rządzi Valida Vrana – opętana głoszoną przez siebie ideologią dyktatorka. Społeczeństwo podporządkowuje się jej bez szemrania, zamieniając się w coraz bardziej bezwolnych poddanych, czerpiących jednak korzyści ze swojego zniewolenia.

Po ponad osiemdziesięciu latach "Baba-Dziwo" wciąż daje do myślenia...

Są w tym utworze akcenty tragiczne. Na przeszło dwadzieścia lat przed "Nosorożcem" Eugeniusza Ionesco, przed "Niemcami" Kruczkowskiego, nie mając jeszcze wtedy okrutnych doświadczeń wojny totalitarnej, Pawlikowska pokazała proces przemian normalnego, przyzwoitego człowieka w bezduszny i zastraszony przedmiot manipulacji, proces, który nie tylko prowadzi do zewnętrznego posłuszeństwa, ale gorzej, do zakłamania wewnętrznego.

Totalitaryzm wprowadzony do państwa Prawia przez koszmarną babę dyktatora Vranę, zwalcza najostrzej indywidualne odruchy i odchylenia. Miłość jest takim odchyleniem od normy. Sprawami rozmnażania i płodzenia przyszłych obywateli zajmują się nie oni sami, ale "Syndykat spraw rodzinnych". Oni tylko z entuzjazmem wykonują rozkazy.

Satyra polityczna, jaką jest Baba-Dziwo, jest też sztuką o miłości. Przewrotnie, ale tak. To sztuka o braku miłości, o nienawiści. Z nienawiści do ludzi wymyśla swój diaboliczny system Valida, z kompleksów i pogardy, z zawiści wobec tych, którym jest dana radość i szczęście. Ten arcyciekawy utwór jest także komedią, bo rzecz się kończy pomyślnie – buntem i upadkiem cynicznej baby-wodza. Nie wszyscy dali się zastraszyć, nie wszystkich doprowadził pokazany tam system do zniewolenia i wyparcia się siebie.

Historyczny odpowiednik baby-dyktatora także upadł, ale towarzyszył jego klęsce bilans najbardziej w dziejach krwawej wojny - Stefan Treugutt, fragment przedmowy do wydania dramatów Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.

(-)
Onet.Kultura
21 listopada 2020
Portrety
Ewa Domańska

Książka tygodnia

Ziemia Ulro. Przemowa Olga Tokarczuk
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Czesław Miłosz

Trailer tygodnia

Dziadek do orzechów (P...
Rudolf Nuriejew
Zobacz arcydzieło baletu z Paryskiej ...