Premiera u Jaracza
"Na wsi" - reż. Julia Wernio - Teatr im. Stefana Jaracza w OlsztynieW sobotni wieczór, o godz. 19, na scenie Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych w Olsztynie premiera spektaklu Martina Crimpa "Na wsi" w reżyserii Julii Wernio.
Wątek kryminalny i rozmowy o tym, co najważniejsze w życiu trafi zarówno do młodzieży, jak i dojrzałych widzów - zapewnia Andrzej Fabisiak, zastępca dyrektora Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie. Sztuka opowiada o Richardzie i Corinne, małżeństwie z długim stażem, które porzuca londyńską metropolię, by zamieszkać się na wsi. Pewnego dnia sielankę zakłóca ta trzecia.
Bohaterowie prowadzą ze sobą dialog pełen niedomówień i pytań - opowiada Julia Wernio, reżyserka spektaklu. - Jakby byli nieustająco niepewni znaczenia słów, myśli, tego co słyszą, widzą i czują. Ten dramat, według reżyserki to opowieść o próbie bycia jeszcze szczęśliwszym w życiu. W rolę Corinne wcieli się Marzena Bergmann, Richarda zagra Artur Steranko, a tą trzecią, Rebeccą, zostanie Agnieszka Giza, która w teatrze pojawi się gościnnie. - Agnieszka jest absolwentką naszego studium aktorskiego zaledwie sprzed dwóch lat - mówi Janusz Kijowski, dyrektor Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie.
Już w czasie studiów sprawdziła się na dużej scenie grając m.in. epizod w "Mistrzu i Małgorzacie". Dobrze ją zapamiętaliśmy, a jak sobie poradzi, zobaczymy na premierze. Debiutanka, Agnieszka Giza przyznaje, że miała ogromne obawy przed pracą z ludźmi, od których jeszcze niedawno uczyła się aktorskiego fachu. - Dalej będę podpatrywała grę moich kolegów - mówi. - Ale teraz, kiedy występuję z nimi na jednej scenie czuję się już bardziej jak ich partnerka, a nie młodsza koleżanka. Artur Steranko wcieli się w mężczyznę, o którego względy walczyć będą atrakcyjne kobiety. Aktor wyznaje, że to dla niego niełatwe zadanie. - Dwie kobiety w jednym domu to nigdy nie jest prosta sytuacja - śmieje się. - Mojemu bohaterowi należy współczuć. Sytuacja jest bardzo skomplikowana emocjonalnie. Widz nigdy nie wie, co tak naprawdę czują nasi bohaterowie.