Pretty Woman z dystansem

Nietypowy casting do musicalu

Nie wirtualnie, a na scenie, choć z zachowaniem specjalnych środków ostrożności. Teatr Muzyczny w Łodzi przygotowuje się do kolejnego etapu castingu do „Pretty Woman". Gwiazdy i debiutanci walczący o role w musicalowej superprodukcji w reżyserii Jakuba Szydłowskiego, stawią się w Łodzi w czerwcu.

 

Nie będzie nerwowego tłoczenia się w korytarzu i podpatrywania konkurencji. Ze względu na wymogi sanitarne każdy z artystów, ubiegających się o angaż w „Pretty Woman", czy to jako solista, czy członek zespołu, będzie musiał stawić się na ściśle wyznaczoną godzinę i przestrzegać precyzyjnego castingowego regulaminu, dostosowanego do obowiązujących wymogów. Jako że do drugiego etapu zakwalifikowało się ponad 100 artystów, przesłuchanie rozciągnie się na kilka dni, od 16 do 19 czerwca.

– Jest to niebagatelne przedsięwzięcie: przesłuchać tak wiele osób w obowiązującym reżimie sanitarnym. Dlatego podzieliliśmy uczestników na bardzo małe grupy, które nie będą miały ze sobą żadnej styczności – zapowiada Jakub Szydłowski, reżyser spektaklu i dyrektor artystyczny Teatru Muzycznego w Łodzi. Jak wyglądać będzie samo przesłuchanie? – Kandydaci do zespołu zostaną sprawdzeni pod kątem wokalnym, ale i tanecznym, bowiem choreografia do „Pretty Woman" jest szalenie wymagająca. Z kolei kandydaci do ról solistów zostaną poproszeni o zaprezentowanie się wokalnie, ale i aktorsko, dlatego otrzymali od nas konkretne teksty do przygotowania – wyjaśnia Szydłowski.
„Pretty Woman" to ponadczasowa historia, doskonale znana z kinowego przeboju z Julią Roberts i Richardem Gere. Oparty na jego fabule musical, którego kompozytorem jest Bryan Adams, powstał zaledwie dwa lata temu, a łódzka inscenizacja będzie jego polską prapremierą. Nic dziwnego, że casting wzbudził ogromne zainteresowanie w całym kraju. Wśród osób, które zaproszono do kolejnego etapu są tak rozpoznawalni artyści, jak Tomasz Steciuk, Janusz Kruciński, Rafał Szatan, Katarzyna Łaska, Marcin Jajkiewicz, Damian Aleksander, Jan Bzdawka, Piotr Płuska, Filip Cembala, Olga Szomańska, Paweł Erdman, Joanna Gorzała, Emilia Klimczak, Maciej Pawlak czy Malwina Kusior. Jest też wielu debiutantów.

Bez względu na dotychczasowe osiągnięcia wszyscy bez wyjątku proszeni są o przestrzeganie reżimu godzinowego. Przesłuchania zaplanowano co do minuty, z myślą o niezbędnych przerwach na dezynfekcję. Każde opóźnienie stanowić będzie istotny wyłom w planie i może skutkować koniecznością wydłużenia castingu na kolejne dni.

Realizatorzy zamierzają skompletować dwie pełne obsady. W drodze castingu wyłonieni zostaną nie tylko aktorzy kreujący rolę Vivian i Edwarda, ale też przyjaciółki głównej bohaterki – Kit, wesołego sprzedawcy map – Happy Mana, kompetentnego menedżera Beverly Wilshire Hotel – Pana Thompsona, oraz bezwzględnego prawnika, biznesowego partner Edwarda – Phillipa Stuckeya. Premiera zapowiadana jest na wrzesień tego roku.

Off/On-Północna powraca - powtórka na życzenie widzów

Zewsząd słychać głosy, że kultura online przejadła się publiczności, tymczasem nasi widzowie poprosili o więcej – mówią organizatorzy festiwalu OFF-Północna, którego tegoroczna internetowa edycja pod nazwą OFF/ON zebrała kilkanaście tysięcy odsłon. Od czwartku do soboty zostaną udostępnione ponownie wszystkie prezentowane w tym roku spektakle i koncerty.

– Z doskonale znanych wszystkim powodów tegoroczna edycja naszego festiwalu, zaplanowana na kwiecień nie mogła się odbyć w swoim pierwotnym kształcie. Sięgnęliśmy więc do festiwalowego archiwum po propozycje najpełniej obrazujące różnorodność teatru muzycznego i to, co dzieje się poza jego głównym nurtem – mówi Grażyna Posmykiewicz, dyrektor Teatru Muzycznego w Łodzi. – Wybrane wydarzenia opublikowaliśmy online na teatralnym blogu, który na czas pandemii stal się naszą „wirtualną siedzibą" – przypomina.

Przez cztery kwietniowe i majowe tygodnie zaprezentowano osiem wydarzeń, a emisjom towarzyszył cykl spotkań z artystami. Całość zwieńczył internetowy koncert online laureatów Konkursu Piosenki Aktorskiej im. Jonasza Kofty.
– Każde z wydarzeń prezentowaliśmy nieodpłatnie przez 48 godzin. Odzew ze strony publiczności był bardzo ciepły, a formuła spodobała się też samym artystom – dopowiada Krzysztof Wawrzyniak, kierownik artystyczny festiwalu OFF-Północna. – Kiedy więc zaczęły napływać pytania o to, czemu tak krótko, postanowiliśmy raz jeszcze pokazać tegoroczny program – wyjaśnia.

Od najbliższego czwartku do północy w sobotę zobaczyć będzie można osiem spektakli, recitali i koncertów, opublikowanych na blogu Muzyczny Wirtualnie (tmlodz.com).

Wśród nich „This is not a love song, czyli miłość ci wszystko wypaczy" w wykonaniu czołowych solistów Teatru Muzycznego w Gdyni – Reni Gosławskiej i Krzysztofa Wojciechowskiego. Ich spektakl, złożony z aranżacji znanych utworów, często rozwiniętych o spontaniczne improwizacje, pokazuje ich nowy sens, daleki od stereotypowych wyobrażeń.

Nie zabraknie propozycji dla wielbicieli talentu Marcina Januszkiewicza. Jego „Osiecka po męsku" niezmiennie zaskakuje niecodziennymi wersjami wielkich przebojów i mniej znanych utworów wybitnej autorki tekstów. W czasie recitalu usłyszeć będzie można między innymi: „Nim wstanie dzień", „A ja wolę moją mamę", „Deszcze niespokojne", „Wariatka tańczy", „Niech żyje bal" czy „Diabły w deszczu".

Kolejny z recitali to Aneta Todorczuk w nieoczywistych, mocnych interpretacjach znanych utworów Jonasza Kofty. Zaaranżowane przez Tomasza Krezymona zyskały nowoczesne elektroniczne brzmienie. W oryginalnym, współczesnym stylu jest też muzyka skomponowana przez niego do trzech dotąd nieśpiewanych wierszy poety.

Powtórkowy program to również „Straty/Nadmiary", wyreżyserowany przez Michała Rzepkę spektakl duetu aktorskiego NYSKA Studio. Szymon Nygard i Joanna Wiśniewska w widowisku na podstawie głośnej książki Olivera Sacksa, angielskiego neurologa i psychiatry, „Mężczyzna, który pomylił swoją żonę z kapeluszem", podejmują tematykę związaną z neuropsychologią – szaleństwem i normalnością.

Z kolei „Być jak Charlie Chaplin", monodram w wykonaniu Mateusza Deskiewicza, aktora Teatru Muzycznego w Gdyni, to brawurowa próba zmierzenia się z legendą. Scenariusz Piotra Wyszomirskiego, napisany współczesnym językiem, konfrontuje osobę i twórczość Chaplina z kondycją dzisiejszego aktora.

Za sprawą powtórkowego OFF/ON przekonać się będzie można, jak Teatr INNI zaadaptował jedną z najlepszych komedii Aleksandra Fredry. „Wąż i ona" to uwspółcześniona wersja sztuki „Mąż i żona", a główni bohaterowie Wacław, Alfred, Elwira i Justysia to postaci na wskroś nowoczesne. Spektakl osadza ich w łożu małżeńskim, w którym z upodobaniem uprawiają erotyczną grę pozorów, traktując wszelkie zasady wyjątkowo instrumentalnie. Na scenie: Paweł Ferens, Dominika Maria Malczyńska, Patryk Pawlak i Judy Turan.

Jest też propozycja dla tych, którzy lubią musical. Marcin Wortmann, przy wsparciu Anny Gigiel oraz zespołu muzycznego zabierze publiczność do świata Stephena Joshuy Sondheima. „Sondhaim, którego nie znamy" to piosenki z musicali takich jak: „Passion", „Sweeney Todd: The Demon Barber of Fleet Street", „Company", „A Little Night Music" czy „Sunday in the Park with George".

W programie również „Hemar, Marchewka. Próba generalizacji" w wykonaniu aktorów Teatru Muzycznego w Toruniu. Jest to muzyczna opowieść o polityce i miłości wypełniona historiami inspirowanymi tekstami Mariana Hemara, które przeplatają piosenki jego autorstwa. Tekst jest niezwykle uniwersalny, bo wystarczy tylko zmienić daty i nazwiska, by zyskać opis czasów nam współczesnych. W spektaklu wyreżyserowanym przez Bartka Wyszomirskiego występują: Agnieszka Brenzak, Paulina Grochowska, Jeremiasz Gzyl, Maciej Makowski.

OFF-Północna to również działania edukacyjne, spotkania i warsztaty. W teatralnym blogu można je śledzić do końca miesiąca.

Joanna Karpińska
Teatr Muzyczny w Łodzi
26 maja 2020
Wątki
Kontrawirus

Książka tygodnia

Ziemia Ulro. Przemowa Olga Tokarczuk
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Czesław Miłosz

Trailer tygodnia