Próbują Williamsa i Saramonowicza

w Teatrze im. Aleksandra Sewruka rozpoczęły się próby

Po wakacyjnej przerwie w Teatrze im. Aleksandra Sewruka rozpoczęły się próby do nowych spektakli. Czwórka aktorów przygotowuje się do wrześniowej premiery "Szklanej menażerii", natomiast siedmiu panów mierzy się z brawurową komedią Andrzeja Saramonowicza "Testosteron"

"Szklana menażeria" Tennesee Williamsa uznana została przez amerykańskich krytyków za najlepszą sztukę sezonu 1945/46. W wielu wątkach jest sztuką autobiograficzną, opowiada tragiczną historię o utraconych marzeniach i rozpadzie rodziny. To historia ludzi wrażliwych i wątłych, nie potrafiących radzić sobie z rzeczywistością ich życia.

Kolekcja szklanych figurek Laury jest metaforą kruchych i złamanych dusz, które żywią się wspomnieniami, to istota o niezwykłej szlachetności, buduje przed widzem swój alternatywny, emocjonalny świat.
Jej świat tak, jak i świat bohaterów jest smutny i wzruszający. Premiera, która odbędzie się 18 września, połączona jest z jubileuszem 35 - lecia pracy artystycznej Marii Makowskiej-Franceson, która wcieli się w rolę Amandy.
Na scenie partnerują jej: Marta Masłowska, Tomasz Muszyński i Marcin Tomasik. Reżyserem spektaklu jest Andrzej Chichłowski.

U Sewruka rozpoczęły się też próby do "Testosteronu" Andrzeja Saramonowicza w reżyserii Bogusława Semotiuka (w elbląskim teatrze wyreżyserował dotychczas "Scenariusz dla trzech aktorek" i "Sceny miłosne dla dorosłych").

"Testosteron" miał swoją prapremierę w roku 2002 w warszawskim Teatrze Montownia. Okazał się szlagierem wielu scen teatralnych w Polsce, a także wielkim przebojem kinowym. To znakomita farsa, jeden z najciekawszych tekstów ostatnich lat, skrzy się od językowych dowcipów i nieustannie zaskakuje zwrotami akcji. To wesoła sceniczna zabawa, pełna humoru słownego i sytuacyjnego, o precyzyjnie skonstruowanej akcji, obfitującej w niespodziewany rozwój wypadków i zaskakujące zmiany relacji między postaciami. Dialogi są ostre i dosadne. Przy okazji jest to inteligentna i nietypowa satyra na współczesne obyczaje i współczesnych facetów, z wierzchu wulgarnych i prostackich, w głębi duszy wrażliwych, głodnych miłości i stęsknionych rodzinnego stadła.

W elbląskim "Testosteronie" zobaczymy: Mariusza Michalskiego (Stawros), Jacka Gudejkę (Fistach), Krzysztofa Grabowskiego (Janis), Pawła Skowrona (Tytus), Leszka Andrzeja Czerwińskiego (Robal), Tomasza Czajkę (Tretyn), Marcina Kiszluka (Kornel - gościnnie).

Premiera odbędzie się 11 grudnia.

Agata Janik
www.portel.pl
4 września 2010

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...