Proces przywoływania zdarzeń
"Tak wiele przeszliśmy, tak wiele przed nami" reż. P. Ratajczaka30 maja 2012 r. (środa) o godz. 18.00 przed rektoratem Uniwersytetu Śląskiego na deptaku przy ul. Bankowej odbędzie się plenerowa prezentacja spektaklu "Tak wiele przeszliśmy, tak wiele przed nami" w reżyserii Piotra Ratajczaka. Wydarzenie jest częścią akcji "Studia to nie dramat!", która prowadzona jest wspólnie przez Uniwersytet Śląski i Teatr Polski w Bielsku-Białej. Wstęp na spektakl jest wolny.
Akcja „Studia to nie dramat!” ruszyła w grudniu 2011 roku. W jej ramach studenci, pracownicy i absolwenci Uniwersytetu Śląskiego uczestniczą w cyklicznych wyjazdach do Teatru Polskiego w Bielsku-Białej, gdzie oprócz oglądania najważniejszych spektakli bielskiej sceny („Żyd”, „Bitwa o Nangar Khel”, „Miłość w Konigshutte”) społeczność akademicka UŚ ma możliwość podjęcia dyskusji z aktorami, reżyserami i dramaturgami. Artyści odwiedzają także Uniwersytet Śląski: w tym semestrze zajęcia ze studentami prowadzili już Artur Pałyga i Robert Talarczyk. Wyjazdy do Teatru Polskiego cieszą się ogromnym zainteresowaniem studentów wszystkich Wydziałów UŚ: kilkadziesiąt miejsc w autobusie zapełnia się zwykle w kilka dni, a pytania o kolejne wyjazdy nie ustają. Akcja nie kończy się wraz z końcem trwającego sezonu teatralnego: trwać będzie co najmniej do końca 2012 roku.
Sztuka „Tak wiele przeszliśmy, tak wiele przed nami” jest ujętą w krótkie sceny, flesze i obrazy próbą podróży przez pamięć dzieciństwa i okresu dojrzewania. Szkoła, pierwsze miłości i młodzieżowe imprezy utopione są w szarym, mrocznym sosie polskich lat 80. Cytaty z generała Jaruzelskiego przeplatają się z listami do Limahla, LEGO i Samanthy Fox. Papa Dance i italo disco zderza się Siekierą i Lechem Janerką. Obok siebie pojawiają się nauczyciele WF, zomowcy, badylarze i zniszczeni przez system ludzie. Proces przywoływania zdarzeń, smaków, obrazów z przeszłości jest również procesem tworzenia dzisiejszej świadomości. Próbą zrozumienia, kim jestem dzisiaj, jak moje dzieciństwo wpływa na mnie w moim codziennym, tak zwanym dojrzałym życiu. Rozbicie muru z 1989 roku ma charakter symboliczny i egzystencjalny – dla każdej z postaci ów mur jest indywidualnym doświadczeniem, konfrontacją z samym sobą. Tekst i obrazy scen są inspirowane opowieściami aktorów i realizatorów. Wiele z nich powstało w toku pracy, bezpośrednio na scenie, na drodze improwizacji.