Przedłużenie kontraktu z Ewą Pilawską

- Organizowanie konkursów na dyrektorów instytucji kultury to istotne i właściwe podejście, ale jeśli jesteśmy przekonani, że instytucja, którą kieruje obecny dyrektor jest zarządzana prawidłowo, odpowiada na zapotrzebowanie publiczności i realizuje nowe zadania, to uważamy, że nie warto podejmować tego typu kroków. Dlatego postanowiliśmy bez konkursu przedłużyć kontrakt z panią Ewą Pilawską, dyrektor Teatru Powszechnego - poinformowała na konferencji prasowej w środę prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.

Jak dodała, przed wprowadzeniem w życie, decyzja władz Łodzi wymaga jeszcze akceptacji ministra kultury i dziedzictwa narodowego.

Ewa Pilawska, z wykształcenia teatrolog, jest dyrektorem Teatru Powszechnego w Łodzi od 1995 roku. Zarządzanie sceną przejęła w bardzo trudnej sytuacji.

- Była ona katastroficzna pod względem artystycznym i ekonomicznym, ale nie z winy poprzedniego dyrektora - taki był czas w Polsce. Teatry skategoryzowano na A, B i C - Powszechny dostał ostatnią kategorię C, czyli "do likwidacji, w przyszłości scena impresaryjna". (...) Trochę na przekór postanowiłam zawalczyć o niekochane i nielubiane dziecko, jakim był Powszechny - podkreśliła.

Obecnie najbardziej znaną marką Powszechnego jest organizowany z inicjatywy Pilawskiej od 1994 r. Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, będący jednym z najstarszych w Łodzi i najważniejszych w kraju wydarzeń teatralnych. Podczas tegorocznej inauguracji Festiwalu Pilawska została uhonorowana Srebrnym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" przyznanym za zasługi dla teatru przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego.

Jej pomysłem było także utworzenie w Teatrze Polskiego Centrum Komedii z odbywającym się od pięciu lat konkursem "Komediopisanie", którego celem jest tworzenie nowego kanonu polskiej komedii. Innym projektem Pilawskiej jest Teatr dla Niewidomych i Słabo Widzących jedyna tego typu forma teatralna w Polsce, w której nacisk kładziony jest na szczegóły dźwiękowe, czytane są także didaskalia. W 2013 roku dzięki jej staraniom w Teatrze otwarto Małą Scenę, współfinansowaną ze środków unijnych.

Odpowiedzialna za łódzką kulturę wiceprezydent Małgorzata Moskwa Wodnicka zapowiedziała, że w tym roku magistrat ma do rozstrzygnięcia kwestię kierownictwa sześciu instytucji kultury. Oprócz Teatru Powszechnego będzie to Poleski Ośrodek Kultury i Biblioteka Miejska - gdzie konkursy na dyrektora placówki nie będą organizowane oraz Teatr Nowy im. Kazimierza Dejmka, Miejska Galeria Sztuki i Muzeum Miasta Łodzi, gdzie konkursy są planowane.

- Jako organ prowadzący możemy dokonać wyboru - albo ogłosimy konkurs, albo kontynuujemy współpracę z dotychczasowym dyrektorem. Jeśli instytucja jest dobrze postrzegana, rozwija się, to chcemy tę współpracę kontynuować. Jednym z kryteriów jest odbiór publiczności, ale mamy też na uwadze zarządzanie finansami, pozyskiwanie środków unijnych i współpracę z Urzędem Miasta Łodzi - dodała Moskwa-Wodnicka.

Jak wyjaśniła wiceprezydent, która objęła stanowisko pod koniec ubiegłego roku, ogłoszenie konkursu nie oznacza negatywnej oceny dotychczasowej pracy dyrektora.

- Wiem, że mój poprzednik dokonywał rocznej oceny pracy dyrektorów. Ja planuję takie spotkania co pół roku. Będziemy się przyglądać, m.in. czy realizują oni swoje programy autorskie, składane podczas konkursów - zapowiedziała Moskwa-Wodnicka.