Ray Cooney powraca do Teatru Rozrywki (z odsieczą...!)

"Rodzina Kerwoodów" - aut. Ray & Michael Cooney - reż. Zbigniew Stryj - Teatr Rozrywki w Chorzowie - 25 kwietnia 2025 r.

Zawsze jest pora na starą dobrą farsę w brytyjskim stylu. Przebojowy Hotel Westminster rozbudził nasze (i widzów, jak mamy nadzieję) apetyty na humor spod znaku Raya Cooneya – idziemy więc za ciosem i z przyjemnością zapraszamy na Rodzinę Kerwoodów! Premierę niepokornej farsy w dwóch aktach zaplanowaliśmy na sam środek wiosny, 25 kwietnia 2025 roku na Dużej Scenie Teatru Rozrywki w Chorzowie.

 

Rodzina Kerwoodów to rzecz prawdziwie rodzinna. Jedyna sztuka napisana wspólnie przez Cooneyów ojca (Raya) i syna (Michaela), choć współpracowali ze sobą zawodowo w różnych innych konfiguracjach i okolicznościach. Jedna z nie tak wielu sztuk, których prapremierowe obsady oparto o kreacje trzech braci – z krwi i kości – grających trzech braci – z krwi i kości. A te nie są dla fabuły bez znaczenia...

Jeden z braci Kerwood, Harry (Sławomir Banaś), pracuje w szpitalnym prosektorium, a jego umysłowość określilibyśmy dziś albo jako „out of the box", albo mniej subtelnie – „oderwany od rzeczywistości". Harry postanawia wykorzystać względnie łatwy dostęp do mrożonych fragmentów ludzkich zwłok i z ich pomocą wesprzeć brata Toma w potrzebie. Tom (Jarosław Czarnecki) jest w potrzebie nie małej, bo z własnej i nieprzymuszonej woli ściąga na siebie widmo powiększenia (tak, tak) rodziny.

„Wiele rzeczy można w życiu wybrać, ale krewni do nich nie należą" – pisała po jednym ze spektakli krytyczka A.K. Whitney. Tom Kerwood odczuje to na własnej skórze (i w kościach), gdy na godzinę przed przybyciem agentki ośrodka adopcyjnego (Maria Meyer/Ewa Grysko) powróci do domu drugi brat marnotrawny. Dick Kerwood (Marek Chudziński) zaparkuje przed domem furgonetkę wypełnioną po brzegi wyskokową kontrabandą, a obrazek braterskiej miłości uzupełni galeria wyrazistych postaci: policjant Downs (Paweł Stefan), który bardzo chciałby się wykazać, dwoje tyleż ekspresyjnych, co nielegalnych imigrantów (Małgorzata Mazurkiewicz, Dominik Koralewski), Mrs Potter z ośrodka adopcyjnego i bezwzględny mafiozo rodem z kina gangsterskiego lat 90. (Tomasz Jedz).

Rodzina Kerwoodów to sztuka ekstremalnie gęsta i dynamiczna jak debaty polityczne toczone na Twitterze. Jedno niefortunne zdanie uruchamia lawinę w gruncie rzeczy tragicznych i przerażających dla głównego bohatera zdarzeń... a jednak się śmiejemy. Z cudzego nieszczęścia? Dezorientacji i poczucia absurdu? A może po prostu dlatego, że marka Cooney oznacza błyskotliwe dialogi i gry słowne, niekończące się serie żartów sytuacyjnych i pozornie wywiedzionych z życia, a w gruncie rzeczy mało prawdopodobnych – za to obezwładniająco zabawnych – zwrotów akcji.

Pieczę reżyserską nad przedstawieniem objął Zbigniew Stryj – aktor i reżyser, który doskonale czuje rytm i klimat tekstu, potrafi wprowadzić w sceny życie, nadać im właściwą dynamikę i utrzymać tempo. Dąży do tego, by niczego na aktorach nie wymuszać, by zespół czuł się na scenie możliwie najwygodniej i najzwyczajniej. By ze swobodą grał do jednej bramki i układał kolejne kostki fabuły, bo w końcu, jak mawia Cooney: „To nie aktor ma być zabawny – to historia jest zabawna".

Premiera: 25 kwietnia 2025 roku, godz. 18.30 oraz 26, 27, 29 kwietnia 2025 roku. Duża Scena Teatru Rozrywki

Lidia Kanclerz , Łukasz Skrzypecki
Teatr Rozrywki w Chorzowie
26 marca 2025

Książka tygodnia

Małe cnoty
Wydawnictwo Filtry w Warszawie
Natalia Ginzburg

Trailer tygodnia