Raz, dwa, trzy, teraz ty

"Hannah Arendt: Ucieczka" - reż. Grzegorz Laszuk - Teatr Powszechny w Łodzi

Czwórka niemieckich filozofów: Hannah Arendt, Martin Heidegger, Karl Jaspers i Walter Benjamin, czterech jeźdźców Apokalipsy, cztery części spektaklu i czwórka performerów działających tu i teraz, w Polsce A.D. 2018.

Jest 1933 r., Berlin, późne popołudnie" - powtarzają do mikrofonów jak mantrę. Hitler w demokratycznych wyborach zdobywa władzę, nazizm narasta. Heidegger zostanie i wstąpi do NSDAP, Arendt wybierze ucieczkę z Niemiec, Jaspers zostanie, bo jego żona pochodzenia żydowskiego nie chciała wyjechać, za co spotkają go represje, w końcu uda się na emigrację wewnętrzną, zaś Benjamin nie wróci z wyjazdu naukowego do Paryża, ostatecznie popełni samobójstwo. W 1939 r. wybuchnie wojna.

Laszuk w doprawionym absurdalnym poczuciem humoru i cyrkową estetyką, teatralnym, godzinnym eseju pyta, kiedy jest ten moment, w którym trzeba podjąć decyzję, która zaważy na naszym życiu. Czy w naszym przypadku jest to właśnie teraz? "Raz, dwa, trzy, teraz ty" - to kolejny refren spektaklu. Nie ma decyzji całkiem dobrych, za wszystkie płaci się wysoką cenę. A słowa o męstwie, heroizmie, naturze ludzkiej (podczas pytania, czy da się ją zmienić, reflektory są kierowane w stronę widowni) to napompowany balon proszący się o przekłucie. Podobnie jest z wielką filozofią w obliczu Apokalipsy, której jeźdźcy z początku mogą mieć łagodny, nawet zabawny, usypiający czujność wygląd.

Aneta Kyzioł
Polityka
19 kwietnia 2018
Portrety
Grzegorz Laszuk

Książka tygodnia

Ziemia Ulro. Przemowa Olga Tokarczuk
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Czesław Miłosz

Trailer tygodnia