Rewia metafizyczna

"Wesele hrabiego Orgaza" - reż: Jan Klata - Narodowy Stary Teatr w Krakowie

Najnowsza premiera Jana Klaty zaczyna się we foyer krakowskiego Starego Teatru widowiskowym armagedonem, artystycznie podrasowaną walką wrestlingową pomiędzy Superbohaterami: Antychrystem i Prochrystem. Nie chodzi o wyłonienie zwycięzcy, ale o widowisko, o porywającą bardziej od rzeczywistości fikcję

"Wesele hrabiego Orgaza", według powieści Romana Jaworskiego z 1925 r., to historia miliardera Yetmeyera (ucharakteryzowany na kowboja Krzysztof Globisz), który zamierza tchnąć na nowo w ogłuszoną I wojną światową ludzkość uczucia metafizyczne. A przy okazji pozbyć się przeciwnika - miliardera Havemeyera, bon vivanta i kolekcjonera dzieł sztuki (Roman Gancarczyk). Dom Cervantesa w Toledo zamienia w Dansing Przedśmiertny, gdzie z pomocą femme fatale Donny Evaristy de las Cuebas (Ewa Kaim) i grupy tanecznej Igora Francewicza Podrygałowa (Juliusz Chrząstowski grający połączonych - Diagilewa, Niżyńskiego i cara Iwana Groźnego) inscenizuje metafizyczną pantomimę. Jeszcze trzeba namówić Havemeyera, by w kościele w Toledo przed obrazem El Greca "Pogrzeb hrabiego Orgaza" zgodził się odegrać scenę wesela hrabiego, a w istocie poświęcił się w ofierze i wszystko gotowe.

Pełen widowiskowych scen, symbolicznych bohaterów (kowboj, hinduski bramin, chiński taoista, Don Fernando Nino de Guevara w kardynalskiej szacie), gestów obliczonych na poklask widzów spektakl Klaty może być odczytany jako komentarz do wydarzeń po katastrofie pod Smoleńskiem, do symbolicznych gestów wyjętych ze sztafażu romantycznego. Klata pokazuje metafizykę "zrobioną", kupioną. Służącą jako narzędzie do manipulowania ludźmi i pozbywania się przeciwników. Problem w natłoku - uruchomiona przez Klatę rewia obrazów i numerów przytłacza i zagłusza sensy.

Aneta Kyzioł
Polityka
29 czerwca 2010

Książka tygodnia

Ziemia Ulro. Przemowa Olga Tokarczuk
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Czesław Miłosz

Trailer tygodnia