Rewolucja w Teatrze Rozrywki trwa

Ludzie teatru protestują

W Chorzowie wrze: Urząd Marszałkowski podtrzymuje decyzję o odwołaniu Aleksandry Gajewskiej ze stanowiska dyrektora Teatru Rozrywki, Jacek Bończyk rezygnuje z funkcji dyrektora artystycznego chorzowskiej sceny, a władze województwa oddają teatr w zarząd Markowi Myszkowskiemu. Pracownicy, sympatycy i ludzie kultury protestują!

Od środy, 5 czerwca, w sieci trwa protest #muremzagajewską. Jego organizatorzy piszą:

Drodzy znajomi i przyjaciele! Nie dopuśćmy do szargania dobrej opinii Pani Dyrektor Aleksandry Gajewskiej. Podpisujmy petycje, organizujmy protesty! Pokażmy „władzy", że Kultura potrafi się bronić.

Mowa jest o petycji, którą utworzono w sprawie bezzasadnego odwołania dyrektor chorzowskiej sceny. Po kilku godzinach od publikacji udało się zebrać ponad 1 500 podpisów. Nie wzruszyło to władz województwa.

Spotkanie pracowników Teatru Rozrywki z przedstawicielem Urzędu Marszałkowskiego

Z kolei w czwartek, 6 czerwca, doszło do spotkania pracowników Teatru Rozrywki z dyrektorem Wydziału Kultury Urzędu Marszałkowskiego - Przemysławem Smyczkiem, który reprezentował Urząd Marszałkowski. Co więcej, na Facebooku utworzono profil „Ludzie Teatru Rozrywki", na którym publikowane są aktualne informacje z chorzowskiego frontu walki o kulturę.

Podczas wspomnianego spotkania pracownicy zostali poinformowani o odwołaniu pełniącej funkcję Dyrektora Teatru Rozrywki Aleksandry Gajewskiej z dniem 4 czerwca, ogłoszeniu w najbliższym czasie otwartego konkursu, który wyłoni nowego dyrektora Teatru Rozrywki, a także o powołaniu na stanowisko p.o. dyrektora Marka Myszkowskiego, wieloletniego pracownika chorzowskiej sceny, który swoje obowiązki będzie pełnił od z 5 czerwca do czasu rozstrzygnięcia konkursu. Dodatkowo, rezygnację ze stanowiska dyrektora artystycznego ogłosił Jacek Bończyk.

Tego samego dnia pracownicy Teatru Rozrywki wystosowali list otwarty do marszałka województwa śląskiego Jakuba Chełstowskiego. Od razu wysłano go drogą mailową do marszałka, natomiast dziś dokument ten podpisany przez pracowników Teatru Rozrywki zostanie dostarczony do Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach.

List otwarty pracowników Teatru Rozrywki do marszałka województwa śląskiego Jakuba Chełstowskiego
Pełna treść listu znajduje się poniżej:

Pracownicy Teatru Rozrywki oczekują pilnego wyjaśnienia niezrozumiałego odwołania Pani Dyrektor Aleksandry Gajewskiej. Odwołanie Pani Dyrektor jest w naszej opinii niezgodne z prawem, nie zaszła bowiem żadna z pięciu okoliczności, które w myśl ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej stanowią podstawę do odwołania dyrektora instytucji kultury.

Powołanie pełniącego obowiązki Dyrektora Marka Myszkowskiego gwarantuje ciągłość realizacji prac inwestycyjnych i administracyjnych. Stawia jednak w wątpliwość dalszą realizację planów artystycznych wypracowanych przez odwołaną Dyrekcje. Obawiamy się dalszych konsekwencji w innych przypadkach, związanych z bieżącą działalnością instytucji, takich jak opracowanie planów repertuarowych na przyszłe sezony, kontynuacja negocjacji licencyjnych, czy planów impresaryjnych, będących w trakcie realizacji.

Taka destabilizacja grozi utratą wypracowanego przez cały zespół zaufania wśród partnerów, sponsorów, a przede wszystkim – widzów Teatru Rozrywki. Tymczasem od września 2018 Teatr Rozrywki zorganizował łącznie ponad 310 spektakli, koncertów i innych wydarzeń, które zobaczyło ponad 92 tysiące widzów. Jest to znakomity wynik, który nie odbiega od wyników z poprzednich lat. Świadczy to o społecznej akceptacji publiczności nie tylko chorzowskiej, ale przybywającej do Teatru Rozrywki z całej konurbacji śląskiej. Teatr Rozrywki regularnie odwiedzają również fani musicalu z całej Polski.

Aktualna kondycja Teatru jest również sukcesem nowo wybranej Dyrekcji. Dlatego też nie wyrażamy zgody na ogłoszenie kolejnego konkursu na stanowisko dyrektora Teatru Rozrywki. Pracownicy Teatru Rozrywki darzą pełnym zaufaniem Dyrektor Aleksandrę Gajewską oraz Dyrektora Artystycznego Jacka Bończyka i w pełni identyfikują się z ich wizją artystyczną i organizacyjną teatru.

Jesteśmy przekonani, że zastosowana kara jest nieadekwatna do winy (o ile taka istnieje – my bowiem uważamy, że Pani Dyrektor zachowała się w najlepszy możliwy sposób). Jeśli członkowie Zarządu poczuli się urażeni zaistniałą przed konferencją prasową sytuacją, mieli do wyboru cały wachlarz kar pracodawcy wobec podwładnego. Tymczasem Zarząd Województwa chce ukarać cały teatr jako instytucję kultury, co nasuwa przypuszczenia, że w konflikcie tym nie chodzi o Panią Dyrektor, lecz o przyszłość Teatru Rozrywki, czyli - nas.

W tej sytuacji nie możemy milczeć. Oczekujemy od Zarządu Województwa pilnego spotkania z pracownikami Teatru Rozrywki. Wierzymy bowiem, że dobro chorzowskiego teatru jest naszym wspólnym interesem.

Czy list przyniesie jakikolwiek skutek? Wydaje się, że decyzja marszałka jest ostateczna.

Magdalena Mikrut-Majeranek
Mój Chorzów
8 czerwca 2019

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia