Rozmowy o teatrze
Rozmowy w Rondzie Sztuki na Festiwalu "Interpretacje"W ramach festiwalu "Interpretacje" w Rondzie Sztuki odbyły się dwa spotkania - z Krystyną Meissner i Mikołajem Grabowskim. "Rozmowy w Rondzie Sztuki" nie przyciągnęły zbyt wielu zainteresowanych, a szkoda, gdyż dwie niezwykłe osobowości związane z teatrem potrafiły oczarować słuchaczy swoimi spostrzeżeniami i refleksjami.
Spotkanie z Panią Krystyną Meissner, dyrektorką Teatru Współczesnego we Wrocławiu, dotyczyło panoramy teatru w całej Europie. Rozmowa zatytułowana "Teatr w Europie - daleko i blisko" była próbą porównania naszego teatru z tym europejskim. Bohaterka spotkania Krystyna Meissner zna się na rzeczy, gdyż przygotowuje kolejną już edycję festiwalu „Dialog”, podróżuje po teatrach Europy i zaprasza najwybitniejszych twórców do Polski. Prowadzący rozmowę Jerzy Sosnowski próbował wraz ze swoim gościem odpowiedzieć na pytanie, czym dla nas jest teatr. Spotkanie obfitowało w trafne spostrzeżenia – teatru nie da się opisać, trzeba go kosztować. Siła teatru polega na tym, że wciąga nas widzów, nawiązując z nami bezpośredni stosunek. Teatr ma ratować i oczyszczać duszę. Dziś teatr często przedstawia upadek świata, jednak niezmiennie ma wzruszać i pobudzać do refleksji.
Spotkanie z Krystyną Messner w pewien sposób przybliżyło obraz teatru zza granicy. Z kolei rozmowa z Michałem Grabowskim, dyrektorem Narodowego Teatru Starego w Krakowie przerodziła się w opowieść o Polsce przedstawianej przez Sienkiewicza czy też Rzewuskiego. Temat „Gombrowicz na dziś” stał się pretekstem do przywołania spektakli, w których grał i gra Mikołaj Grabowski. Podczas spotkania zgromadzeni zobaczyli cztery fragmenty przedstawień z jego udziałem. Aktor jednocześnie reżyser podjął się ich analizy, opisywał ewolucje spektakli oraz przybliżał obraz Polaka obecny w literaturze.
Krystyna Meissner jak i Mikołaj Grabowski podczas spotkań w Rondzie Sztuki przybliżyli swoją wizję teatru. Szkoda tylko, że tak interesujące osobowości nie przyciągnęły większego grona zainteresowanych.
